W reportażu „Matki na wynajem” dziennikarze Polsat News postanowili naświetlić problem nielegalnej adopcji w Polsce. Reporterzy Monika Gawrońska i Jacek Smaruj sprawdzali, czy w naszym kraju da się kupić dziecko, jak wygląda podziemie aborcyjne i kto na tym zarabia.
„Matki na wynajem”. Jak wygląda nielegalna adopcja w Polsce?
Wspomniani reporterzy dokonali dziennikarskiej prowokacji i udawali parę z Warszawy, która szuka kobiety gotowej do urodzenia dziecka w zamian za pieniądze. Zamieścili ogłoszenie w internecie i skontaktowali się z tzw. agencją surogatek. Zdobyli też nielegalną pomoc prawną w potrzebnym zakresie. Jak podkreślali, wszystko to okazało się zaskakująco proste.
Z podawanych przez Polsat News szacunków wynika, że w Polsce może dochodzić co roku nawet do 2 tys. nielegalnych adopcji, mimo grożącej za to kary 5 lat więzienia. Dziennikarze Polsat News dotarli do kobiet, które za pieniądze rodzą dzieci, by później oddać je nieznanym osobom. Naświetlili również mechanizm działania zagranicznych agencji oraz polskich kancelarii prawnych, które pomagają przejąć prawa rodzicielskie przy pominięciu drogi sądowej.
„Polsat News Ujawnia”. Powstał materiał o nielegalnych adopcjach
W reportażu „Matki na wynajem” zwrócono też uwagę na skutki etyczne i prawne nielegalnych adopcji. Konsekwencje tego procederu dotykają przecież nie tylko matek dzieci, ale i przyszłych rodziców. Polsat News chciał pokazać desperację ludzi po obu stronach tego zjawiska oraz moralne dylematy, które mogą dotknąć każdego z nas. Cały materiał powstawał w ramach cyklu „Polsat News Ujawnia”. Przygotowywał go Dział Projektów Specjalnych Polsat News.
Czytaj też:
Czy Polacy chcą związków partnerskich? Nowy sondaż zaskakujeCzytaj też:
Adoptował syna, później był przez niego torturowany. Wielki aktor zginął tragicznie