Łyżwiński i Lepper w styczniu przed sądem

Łyżwiński i Lepper w styczniu przed sądem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pod koniec stycznia prokuratorzy będą gotowi postawić w stan oskarżenia Andrzeja Leppera i Stanisława Łyżwińskiego - dowiedział się "Dziennik". Politycy Samoobrony będą odpowiadać przed sądem za współudział w seksaferze.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania potwierdza, że śledztwo jest już na etapie końcowym. - Prognozujemy, że w ciągu miesiąca będziemy mogli skierować akt oskarżenia do sądu. Może się to opóźnić, jeśli strony będą składać dodatkowe wnioski - mówi "Dziennikowi" Kopania. I zapewnia: - Jeśli będą opóźnienia, to jedynie dwu- albo trzytygodniowe. Tyle czasu powinno zająć stronom procesu zapoznanie się z aktami sprawy, które liczą 40 tomów.

Te słowa oburzają szefa Samoobrony. - Przez wiele miesięcy nic nie robili, a teraz raptem tak szybko kończą tę sprawę - mówi Lepper, który nie zamierza składać broni. Zapowiada rewelacje, które mają zdjąć z niego zarzuty. - Będą zaskoczeni moimi argumentami. Mam dowody, które obalają oskarżenia pod moim adresem w stu procentach. Łyżwińskiego też oczyszczą - zapewnia. Jakie to dowody? Tego Lepper nie chce zdradzić.

Nowych faktów w sprawie nie boi się Aneta Krawczyk, była szefowa biura Łyżwińskiego. - Mam nadzieje, że nie będę musiała po raz kolejny udowadniać, że obaj panowie nie są aseksualni - mówi z przekąsem Krawczyk. I dodaje: - Trzeba pamiętać, że nie jestem jedyną kobietą, która ich oskarżyła.

Śledztwo w sprawie afery "praca za seks" rozpoczęło się na początku grudnia 2006 r., po tym jak Krawczyk ujawniła, że pracę w biurze dostała w zamian za świadczenie usług seksualnych Łyżwińskiemu i Lepperowi. Na Łyżwińskim, który stracił immunitet poselski i trafił do aresztu pod koniec sierpnia, ciąży siedem zarzutów: wielokrotnego wykorzystywania seksualnego Anety Krawczyk i trzech innych kobiet, gwałtu, nakłaniania Krawczyk do przerwania ciąży oraz podżegania do porwania biznesmena.

Lepper będzie odpowiadać ma za kilkakrotne wykorzystywanie seksualne Krawczyk i próbę doprowadzenia do obcowania płciowego z działaczką lubelskiej młodzieżówki Samoobrony. Łyżwińskiemu i Lepperowi grozi do 10 lat więzienia.

pap, ss