Rzecznik PAŻP, Marcin Hadaj o sytuacji poinformował na antenie TVN24. Podał, że doszło do „awarii systemu zarządzania ruchem powietrznym”.
Zapowiedział „przez jakiś czas ograniczenie liczby operacji w przestrzeni powietrznej”. – W praktyce? Samoloty, które dolatują do Polski wylądują, ale dochodzi do ograniczeń w kontekście startu z części polskich lotnisk. Do awarii doszło dzisiaj rano. Musimy ustalić, jakie jest źródło tych problemów i na tej podstawie je usunąć, by sytuacja wróciła do normy – powiedział ekspert.
Do tego czasu kontrolerzy korzystają z zapasowego systemu operacyjnego.
Starty samolotów – niemożliwe
Anna Dermont, rzeczniczka Lotniska Chopina przekazała dziennikarzom tvn24.pl, że „w związku z awarią systemów informatycznych Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP) na terenie całego kraju, obecnie niemożliwe jest wykonywanie operacji startów samolotów. Operacje lądowań odbywają się zgodnie z procedurami”.
„Bezpieczeństwo pasażerów i załóg pozostaje naszym najwyższym priorytetem. Monitorujemy sytuację na bieżąco i o wszelkich zmianach będziemy informować na bieżąco” – dodała rzeczniczka.
Po godzinie 12 poinformowała Polską Agencję Prasową, że „na Lotnisku im. Chopina przywrócono operacje startów i lądowań samolotów bez ograniczeń”.
Czytaj też:
Warszawskie metro znów nie jeździ. Zamknięte stacje na Woli i BemowieCzytaj też:
Usterka w samolocie z Polski do Egiptu. Nagle zaczął krążyć
