Polska zyska nową... wyspę. Będzie większa niż 16 boisk piłkarskich

Polska zyska nową... wyspę. Będzie większa niż 16 boisk piłkarskich

Wyspa Estyjska na Zalewie Wiślanym
Wyspa Estyjska na Zalewie Wiślanym Źródło: Shutterstock
Zalew Wiślany wkrótce będzie miał swoją własną... wyspę. Prowadzone są tam prace budowlane, które w prowadzić mają do stworzenia jednej z największych sztucznych wysp w Polsce. Jest pewien ważny powód, dla którego zdecydowano się na postawienie tam wspomnianej konstrukcji.

Wyspa Estyjska, bo taką nazwę zyska konstrukcja, stworzona będzie z materiału wydobywanego podczas prac pogłębiających tor żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną. Ma stać się oazą dla dzikiej przyrody. Projekt budzi zainteresowanie nie tylko wśród inżynierów, ale i ekologów. Jest bowiem szansą połączenia technologii z troską o naturę.

Powstaje jako część inwestycji związanej z budową kanału żeglugowego łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Będzie zlokalizowana tuż przy Mierzei Wiślanej – tylko 2,5 kilometra od brzegu. Nazwa nowo powstającego lądu – Estyjska – odwołuje się do dawnej nazwy Zalewu, wywodzącej się z języka staropruskiego: Estmere.

Wyspę stworzy milion ton piasku i 140 tysięcy ton kamieni

Prace budowlane rozpoczęły się w 2019 roku i są systematycznie kontynuowane. Jak informuje Wirtualna Polska, obecnie wyspa jest ukończona w około 20 procentach, a na jej powierzchni zaczynają się już pojawiać pierwsze zielone enklawy.

Docelowo powierzchnia wyspy ma wynosić około 200 hektarów, co czyni ją jedną z największych tego typu inwestycji w Polsce. Jej forma przypomina elipsę; ma 1906 metrów długości i 1166 metrów szerokości, z obwodem sięgającym prawie 5 kilometrów. Wyspa zostanie wzniesiona na wysokość 2–3 metrów nad poziomem morza.

Do tej pory wykorzystano już około 140 tysięcy ton kamienia hydrotechnicznego, co odpowiada 3,5 tysiąca wagonów kolejowych. Do dalszego zasypywania konstrukcji potrzeba będzie jeszcze blisko miliona ton piasku – czyli zawartości 37 tysięcy ciężarówek. Stalowe ścianki, które formują kształt wyspy i zapobiegają osuwaniu się piasku, zajmują powierzchnię ponad 112,5 tysiąca metrów kwadratowych, co odpowiada 16 boiskom piłkarskim.

Nowe życie w sercu Zalewu

Chociaż pierwotnym celem projektu było składowanie materiału z prac pogłębiarskich, teren ten szybko zaczął przyciągać dzikie ptactwo. Już teraz obserwuje się na nim obecność takich gatunków jak perkoz dwuczuby, łabędź niemy czy różne odmiany kaczek.

Eksperci przewidują, że po zakończeniu robót i pokryciu wyspy naturalną roślinnością, stanie się ona ostoją dla fauny – miejscem, gdzie dzikie ptaki znajdą spokój z dala od ludzi. Całkowita stabilizacja ekosystemu ma zająć około 10 lat, a zakończenie inwestycji planowane jest na 2034 rok. Inżynierowie zapewniają, że wyspa będzie stabilnym środowiskiem dla roślin i zwierząt przez wiele lat.

Podobne inwestycje są realizowane między innymi na Zalewie Szczecińskim, gdzie budowane są sztuczne wyspy Brysna i Śmięcka.

Czytaj też:
Niczym znane jezioro, ale mniej tłoczne. To prawdziwa perła na urlop
Czytaj też:
Urokliwa wyspa na morzu i złoty piasek. Uznali ją za najpiękniejszą w Europie

Opracowała:
Źródło: Wirtualna Polska