W pobliżu centrum Koszalina, we wtorek wieczorem, ogniem zajął się jeden z bloków. Potężne płomienie wydobywały się z mieszkania na drugim piętrze – generowały dym, który był widoczny z co najmniej kilkuset metrów.
Młodszy Brygadier Bartłomiej Góral – dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie – przekazał Onetowi, że przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się 35 osób. Kolejne 40 opuściły mieszkania już w obecności pożarników.
Portal ustalił, że z lokalu, w którym wybuchł pożar, ewakuowano jedną osobę. Z innego, który znajdował się piętro wyżej, wydobyto zaś trzy kolejne (wśród nich dziecko). Strażacy używali specjalistycznego sprzętu – m.in. drabiny mechanicznej – by osoby zagrożone mogły wyjść na zewnątrz poprzez klatkę schodową. Ogółem w akcji udział bierze tam sześć zastępów straży, a także dwa pojazdy operacyjne. Wezwano ponadto funkcjonariuszy lokalnej komendy policji.
Pożar na terenie Zachodniego Pomorza. Sytuacja jest bardzo poważna
Onet skontaktował się też z przedstawicielami Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. Rzeczniczka prasowa WSPR – Natalia Dorochowicz – poinformowała, że w związku z pożarem, w okolicy centrum Koszalina, pracuje pięć zespołów ratownictwa medycznego.
Podała też liczbę osób poszkodowanych – jest ich na ten moment dziewięć. Wśród nich – m.in. starsza kobieta, która w pewnym momencie straciła przytomność, ze względu na zatrzymanie krążenia. Udzielono jej pilnie pierwszej pomocy i przetransportowano do pobliskiego szpitala. W zdarzeniu ucierpiało też dwoje dzieci (stwierdzono u nich podejrzenie zatrucia się dymem).
Po pożarze konieczne będzie uzyskanie opinii eksperta, który odpowie na pytania o stan budynku. Onet podał – za Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego – że klatka w środkowej części „nie nadaje się do użytkowania”.
Koszalin. Zwołano sztab kryzysowy
Dziennikarze ustalili, że jeszcze dzisiaj (30 września), w związku z pożarem, władze zdecydowały o zwołaniu sztabu kryzysowego.
Czytaj też:
Makabryczna zagadka sprzed 30 lat. Archiwum X rozwikłało mroczną tajemnicęCzytaj też:
Powrót sprawy Rynkowskiego. Wokaliście grożą 3 lata więzienia
