"Kurski nie powinien mówić o Ziobrze i Koteckiej"

"Kurski nie powinien mówić o Ziobrze i Koteckiej"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Według rzecznika klubu PiS Mariusza Kamińskiego i wiceszefowej klubu Jolanty Szczypińskiej, Jacek Kurski nie powinien wypowiadać się publicznie o życiu prywatnym swojego partyjnego kolegi.

Chodzi o środową wypowiedź Kurskiego w "Kropce nad i" w TVN24, który odpowiadając na pytanie o znalezione w komputerze Ziobry materiały Patrycji Koteckiej powiedział, że "nie widzi nic złego w tym, że narzeczeni pożyczają sobie laptopa".

Kotecka, wiceszefowa Agencji Informacji TVP, na służbowym laptopie Ziobry, co przyznał sam b. minister, pisała scenariusze m.in. programu "Detektor" dla TV4 oraz scenariusz programu dla TVP3 o Edwardzie Mazurze.

"Nie widzę w tym nic niezwykłego, jeżeli ludzie mieszkają razem i narzeczona Zbigniewa Ziobry korzysta z jego komputera" - mówił w środę w TVN24 Kurski. W ten sposób poseł potwierdził krążące od dawna po sejmowych kuluarach plotki i medialne doniesienia o tym, że Ziobro i Kotecka są parą.

Wypowiedź Kurskiego o prywatnych sprawach b. ministra sprawiedliwości niezbyt podoba się jego partyjnym kolegom.

"Jacek Kurski trochę niepotrzebnie poruszył ten temat" - powiedział rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński. Zastrzegł jednak, że Kurski nie powiedział "nic szczególnego", ponieważ informacje o Ziobrze i Koteckiej "posiada z doniesień prasowych".

Rzecznik podkreślił, że sprawy prywatne nie powinny być przedmiotem publicznej debaty. "Uważam, że to kto się z kim spotyka, kogo jest narzeczonym to sprawa prywatna i nie powinna być przedmiotem publicznej debaty" - powiedział.

Wypowiedzią Kurskiego nie jest też zachwycona Jolanta Szczypińska. "Nie jestem zachwycona tym, że partyjny kolega ujawnia, czy mówi o prywatnym życiu swojego kolegi. Mnie się to nie podoba i tyle. Ja bym tego nie zrobiła" - powiedziała Szczypińska.

Jak dodała, "gdyby była na miejscu pani Koteckiej, to po prostu czułaby żal". Dodała, że mówi to nie tylko jako polityk, ale też jako kobieta. Wypowiedź Kurskiego była, według niej, "pochopna i niepotrzebna".

ab, pap