Spotkanie Sikorskiego z szefem tamtejszego MSZ zaplanowano na ok. godz. 17. Wieczorem po przylocie ma odbyć się briefing ministra na lotnisku wojskowym (o 19.45).
Treść spotkania
W komunikacie polskiego MSZ podkreślono, że ministrowie spraw zagranicznych Polski i Białorusi omówią kwestie związane z problematyką unijną oraz zagadnienia dotyczące stosunków dwustronnych.
"Odnotowując postęp, jaki się dokonał w minionym półroczu, strona polska podejmie zagadnienia służące dalszemu rozwojowi i normalizacji stosunków z Białorusią" - czytamy.
Jak podkreśla MSZ, "chodzi m.in. o sprawy związane z bezpieczeństwem granic, zabezpieczeniem tranzytu surowców do Polski, współpracy przy projektach energetycznych oraz udziałem polskich firm w prywatyzacji firm sektora państwowego".
Według komunikatu, kilkugodzinna wizyta ma charakter roboczy i odbywa się na zaproszenie Sierhieja Martynaua. Ostatnia wizyta w Polsce szefa białoruskiej dyplomacji miała miejsce w roku 2004.
Nastroje przed spotkaniem
W sobotę podczas nieformalnego posiedzenia szefów dyplomacji "27" w Awinionie Sikorski zaapelował o rewizję stosunków UE-Białoruś i rozważenie zniesienia unijnych sankcji wobec tego kraju. Tłumaczył, że UE powinna "stworzyć mapę drogową normalizacji stosunków z Białorusią".
Polski minister poinformował wówczas, że kraje UE poparły pomysł, by na następne posiedzenie szefów dyplomacji państw członkowskich 15 września zaprosić do Brukseli białoruskiego ministra spraw zagranicznych. Zaproponowała to unijna komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benita Ferrero-Waldner.
Francuskie przewodnictwo ostatecznie nie zaprosiło białoruskiego ministra SZ na poniedziałkowe spotkanie.
"Propozycja była przedwczesna - powiedziały źródła we francuskim przewodnictwie. - W poniedziałek ministrowie omówią, kiedy go zaprosić".
To oznacza, że Siarhiej Martynau nie spotka się z ministrami spraw zagranicznych "27" przed zaplanowanymi na 28 września wyborami parlamentarnymi na Białorusi.
Kolejna najbliższa okazja do takiego spotkania to następne posiedzenie ministrów, 13 października w Luksemburgu. Francuskie źródła ujawniły jednak, że zaproszenie być może będzie skierowane jeszcze przed wyborami.
ND, PAP