Olsztyn ma prezydenta

Olsztyn ma prezydenta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nowy prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz złożył ślubowanie i objął urząd. Zapowiedział, że jego nadrzędnym celem będzie praca na rzecz miasta i jego rozwoju.
Grzymowicz startował w przedterminowych wyborach prezydenta Olsztyna jako kandydat popierany przez PSL. W drugiej turze wyborów, która odbyła się 1 marca, pokonał kandydata PO Krzysztofa Krukowskiego.

Grzymowicz wyraził nadzieję, że w pracy na rzecz Olsztyna jego sojusznikami będą wszyscy radni, także opozycyjni z Platformy Obywatelskiej.

Nowy prezydent Olsztyna złożył ślubowanie podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta i oficjalnie rozpoczął kierowanie miastem.

 

Przedstawił swoich zastępców: Halinę Zaborowską-Boruch (bezpartyjna), która będzie odpowiadać za inwestycje i sprawy gospodarcze oraz Jerzego Szmita (PiS), który będzie odpowiadał za sprawy społeczne i kulturę.

Tuż po ślubowaniu Grzymowicz zwołał konferencję prasową, na której przedstawił nową sekretarz miasta - Hannę Mikulską (SLD, zapowiedziała zawieszenie członkostwa w partii), która w przeszłości pełniła m.in. urząd wicewojewody, a ostatnio była zastępcą dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

Mikulska razem z Grzymowiczem zapowiedzieli, że "nie będą urządzać polowania na czarownice" i zapewnili, że pracownicy, którzy "rzetelnie wywiązywali się z obowiązków" mogą być spokojni o pracę w magistracie.

Grzymowicz przyznał jednak dziennikarzom, że ma trudność z wręczeniem wypowiedzenia dotychczasowej sekretarz miasta Anecie Płocharczyk. "Poprosiłem ją telefonicznie na rozmowę, by dać jej wypowiedzenie, ale oświadczyła, że jest dziś na urlopie. Zdziwiłem się, bo pani Płocharczyk była na sesji, ale wyjaśnię tę sprawę. Mimo to znajdę formułę prawną, by pani Mikulska od dziś zaczęła pełnić funkcję sekretarza" - zapewnił Grzymowicz.

Otwierając sesję przewodniczący rady miasta Zbigniew Dąbkowski (PO) powiedział, że miniony rok był dla Olsztyna najtrudniejszym, nastąpił bowiem kryzys władzy.

"Mieszkańcy w referendum (w którym odwołano poprzedniego prezydenta Czesława Małkowskiego) wyrazili wolę zmian nie zgadzając się z arogancją władzy i niegodziwością. Mieszkańcy przypomnieli, że władza nie jest dana raz na cztery lata, a służba miastu to zaszczyt, ale ponad wszystko honor i duma"- podkreślił.

W przemówieniu wygłoszonym po złożeniu przysięgi, Grzymowicz powiedział, że zrobi wszystko, by Olsztyn się rozwijał, by był przyjazny mieszkańcom i gościom.

"Dla każdego polityka, czy samorządowca najważniejsza jest jedna ocena - to ocena wyborców tylko ona się liczy, bo to ich dobro powinno być najważniejszym celem naszego działania" - powiedział. Dodał, że potrzebuje sojuszników i wierzy iż w zasadniczych dla Olsztyna sprawach będą nimi wszyscy radni.

"Nie wierzę, że mogłoby znaleźć się choć jedno ugrupowanie, które gotowe byłoby postawić interes polityczny, czy osobisty nad interesem miasta" - powiedział.

Grzymowicz, który nie jest członkiem PSL podziękował tej partii za wsparcie podczas kampanii. "PSL w zamian nie oczekuje ode mnie niczego, żadnych łupów wyborczych w postaci stanowisk. Chcę wyraźnie powiedzieć, bez poparcia PSL nie byłoby mnie tutaj w tym miejscu" - podkreślił.

Podczas sesji podziękowano za dotychczasową pracę i pożegnano zarząd z pełniącym dotychczas funkcję prezydenta Tomaszem Głażewskim. Pełnił on funkcję komisarza po odwołaniu z urzędu prezydenta Małkowskiego.

Głażewski powiedział, że planuje założenie firmy. Natomiast jego zastępcy: odpowiedzialna za sport i edukację Anna Wasilewska oraz odpowiedzialny za inwestycje Tomasz Szczyglewski - zostaną zatrudnieni przez urząd marszałkowski.

Robert Szewczyk, szef gabinetu prasowego marszałka woj. warmińsko- mazurskiego powiedział, że Wasilewska zostanie dyrektorem departamentu sportu zaś Szczyglewski pokieruje Zarządem Dróg Wojewódzkich.

"To są kompetentni w swoich dziedzinach fachowcy" - powiedział Szewczyk. Zaznaczył, że oboje zostaną zatrudnieni przez marszałka na zasadzie porozumienia pomiędzy urzędem miasta, a urzędem marszałkowskim. Jak dodał, "prawo samorządowe przewiduje taką możliwość, dlatego na oba te stanowiska nie zostaną rozpisane konkursy".