Premier: Palikot nie finansował kampanii PO

Premier: Palikot nie finansował kampanii PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk zapewnił, że poseł PO Janusz Palikot nie finansował jego kampanii prezydenckiej, ani kampanii Platformy Obywatelskiej. "Odrzucam wszelkie tego typu zarzuty, to hipokryzja" - podkreślił szef rządu.
Premier był pytany o decyzję klubu PiS, który zapowiedział, że wystąpi z wnioskami do instytucji państwowych o sprawdzenie ewentualnych nieprawidłowości w finansowaniu PO. Poseł Jacek Kurski (PiS) powiedział, że jest to odpowiedź na pojawiające się w mediach doniesienia o nieprawidłowościach w finansowaniu PO.

"Rzeczpospolita" napisała, że studenci i emeryci, którzy w 2005 r. sponsorowali kampanię wyborczą Palikota, na którą mieli wpłacić w sumie ponad 856 tys. zł, pracują w urzędach kierowanych przez PO. Według gazety, śledczy w toczącym się postępowaniu ustalili, że wśród darczyńców było kilkunastu studentów, których nie było stać na darowizny sięgające kilkunastu tysięcy złotych. Sprawę badała prokuratura, ale ją umorzyła.

"Co do złotówki wszystkie sprawozdania dotyczące kampanii są jawne i niezwykle wnikliwie kontrolowane przez Państwową Komisję Wyborczą. Każdy błąd powoduje, że traci się dotacje i subwencje. Nie mogę spełnić postulatów politycznych PiS i powiedzieć 'tak, Palikot to podejrzana postać' - ponieważ naszymi finansami, tak jak każdymi innymi, zajmują się instytucje do tego powołane" - powiedział w piątek premier dziennikarzom.

Jak dodał, sprawą związaną z finansowaniem kampanii przez Palikota zajmowała się już prokuratura. "Ja w tych sprawach, Bóg mi świadkiem, nigdy nie używam politycznych wpływów" - zapewnił Tusk.

"Dzisiaj pojawiają się wściekłe ataki ludzi, którzy tak bardzo zazdrośnie strzegą swojej kasy. Przejrzystość w tej kwestii jest kluczem. Mamy wyjątkowo restrykcyjny system i cieszę się, że jest tak restrykcyjny" - podkreślił premier.

Szef rządu zapewnił też, że - jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości w kwestii finansowania kampanii wyborczej PO - to do sprawdzenia tych wątpliwości są powołane odpowiednie instytucje, które nie są pod jego polityczną kontrolą, jak prokuratura, czy CBA.

ab, pap