Polski Hercules C-130E odbył swój pierwszy lot

Polski Hercules C-130E odbył swój pierwszy lot

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stacjonujący od marca na lotnisku wojskowym w Powidzu pod Poznaniem Hercules C-130E odbył swój pierwszy lot z polską załogą za sterami - poinformował rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych mjr Marcin Rogus.

Samolot przeszedł wszystkie procedury związane z odbiorem maszyny przez polską armię i we wtorek odbył trzygodzinny lot w okolicy bazy w Powidzu. Na  środę zaplanowany jest kolejny lot.

Za sterami zasiadła polska załoga, ale w lotach uczestniczą także amerykańscy instruktorzy.

"Po przylocie samolotu do Polski 24 marca trzeba było przeprowadzić sprawdzenie techniczne maszyny i dokonać niezbędnych procedur celnych. Po tych wszystkich czynnościach otrzymaliśmy tymczasowe dopuszczenie do lotów. Teraz będziemy się szkolić i uzyskiwać kolejne niezbędne dokumenty, które pozwolą nam na operacyjne wykorzystanie samolotu" - powiedział Rogus.

Operacyjne wykorzystywanie samolotu Hercules C-130E będzie możliwe po  odpowiednim przeszkoleniu załóg, prawdopodobnie we wrześniu. Początkowo samolot będzie latał do stref, gdzie nie ma zagrożenia militarnego a pod koniec roku -  również np. do Afganistanu.

Pierwszy z pięciu zamówionych przez polskie Siły Powietrzne samolotów transportowych Hercules C-130E wylądował na lotnisku 33. Bazy Lotniczej w  Powidzu 24 marca. Pozostałe maszyny mają trafić do Polski najpóźniej do końca przyszłego roku. Polskie herculesy wejdą w skład utworzonej w 2007 roku 3  Brygady Lotnictwa Transportowego (3 BLTr), stacjonującej w Powidzu. Herculesy mają po ok. 40 lat, w polskich Siłach Powietrznych mają służyć dalsze 20 lat. Będą latać ok. 600 godz. rocznie.

Samoloty hercules trafiają do naszego kraju w ramach amerykańskiego programu FMF (Foreign Military Financing). Przewiduje on przekazanie przez rząd USA zmodernizowanych i doposażonych Herculesów C-130E. Wartość umowy opłacanej przez amerykański rząd w ramach programu FMF to 98,4 mln dolarów.

Koszty przygotowania infrastruktury koniecznej do utrzymywania samolotów to  766 mln zł, część zadań związanych z dostosowaniem bazy lotniczej w Powidzu będzie dofinansowana w ramach programu inwestycji NATO w dziedzinie bezpieczeństwa - NSIP (NATO Security Investment Programme).

Lotnictwo transportowe polskiego wojska dysponuje obecnie samolotami CASA C-295M o maksymalnym udźwigu ponad 9 ton i lekkimi Bryzami. W styczniu z Sił Powietrznych wycofano ostatnie samoloty An-26. Hercules może przewieźć ponad 20 ton ładunku lub kompanię żołnierzy z wyposażeniem. Maszyny te mają być wykorzystywane m.in. przy transporcie ludzi i sprzętu, ewakuacji medycznej, w  czasie akcji ratowniczych, do niesienia pomocy humanitarnej podczas klęsk żywiołowych w kraju i za granicą. Umożliwiają również desantowanie żołnierzy i  ładunków.

ND, PAP