W Łodzi 12, a w Bełchatowie 4 os. zarażone A/H1N1

W Łodzi 12, a w Bełchatowie 4 os. zarażone A/H1N1

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dwanaście osób, w tym dziewięcioro dzieci z objawami zakażenia wirusem grypy AH1N1 trafiło do łódzkiego szpitala - wynika z komunikatu lekarza zakaźnej izby przyjęć placówki. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Tymczasem w Bełchatowie z A/H1N1 zarażona jest cała czteroosobowa rodzina.
Dzieci przebywały do 24 lipca na obozie w Hiszpanii, gdzie miały kontakt z osobą zarażoną "świńską grypą". Do szpitala trafiła też matka jednego z uczestników obozu, która przez ostatnich kilka dni przebywała z nim na obozie.Dwie ostatnie dorosłe osoby, które są w szpitalu, miały kontakt z osobami podejrzanymi o grypę w USA.

- Wszyscy pacjenci zostali umieszczeni w blokach izolacyjnych, są w dobrym stanie, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - napisano w komunikacie. W szpitalu wprowadzono zakaz odwiedzin.


Bełchów: kolejne cztery osoby

Cztery osoby - małżeństwo, jego roczne dziecko oraz teściowa, są chore na grypę A/H1N1H - poinformowano w szpitalu w Bełchatowie, gdzie cała czwórka przebywa. Według informacji uzyskanych w szpitalu, małżeństwo z dzieckiem wróciło z Londynu. Na lotnisku witała ich teściowa . Po przyjeździe do domu wszyscy poczuli się źle i z objawami grypy trafili do bełchatowskiego szpitala. Badania potwierdziły, że są chorzy na świńską grypę.

Tymczasem przed południem do łódzkiego szpitala trafiło dwanaście osób, w tym dziewięcioro dzieci z objawami zakażenia wirusem grypy AH1N1. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dzieci przebywały do 24 lipca na obozie w Hiszpanii, gdzie miały kontakt z osobą zarażoną "świńską grypą". Do szpitala trafiła też matka jednego z uczestników obozu, która przez ostatnich kilka dni przebywała z nim na obozie. Dwie ostatnie dorosłe osoby, które są w szpitalu, miały kontakt z osobami podejrzanymi o grypę w USA.

pap, dar