Były wiceminister rolnictwa uwolniony od zarzutów

Były wiceminister rolnictwa uwolniony od zarzutów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura Rejonowa w Olkuszu umorzyła postępowanie przeciwko b. posłowi i wiceministrowi rolnictwa Jackowi S., któremu zarzucano nienależne pobieranie unijnych dopłat do gruntów rolnych - podał we wtorek prokurator Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. - Postępowanie umorzono wobec braku znamion czynu zabronionego - wyjaśnił Hnatko.

W lipcu prokuratura zarzuciła Jackowi S. wyłudzenie - od maja 2005 do grudnia 2008 r. - ok. 64 tys. zł unijnych dopłat do gruntów rolnych, których nie był właścicielem, a jedynie użytkownikiem. Prokuratura stała wówczas na stanowisku, że Jacek S. nie miał prawa do unijnej dotacji, bo nie był właścicielem gruntów.

Nakłaniał innych?

Były wiceminister rolnictwa usłyszał wówczas jeszcze zarzuty nakłaniania dwóch innych osób do wyłudzenia dopłat. Rolnicy, tak jak on, również byli tylko użytkownikami, a nie właścicielami gruntów. Jackowi S. groziło do 5 lat więzienia. W śledztwie potwierdzał fakt składania wniosków o dopłaty, ale nie poczuwał się do winy, przekonany, że działał w zgodzie z prawem. Ostatecznie prokuratura ustaliła w ramach śledztwa, że przy pobieraniu dopłat bardziej istotne od tytułu własności jest to, czy ktoś jest producentem rolnym i prowadzi uprawę rolną w wymagany sposób na gruntach objętych dofinansowaniem z unijnych środków.

Jacek S. sprawował funkcję wiceministra rolnictwa w latach 90. Obecnie prowadzi kilkudziesięciohektarowe gospodarstwo rolno-hodowlane.

PAP, dar