"Lech Kaczyński popiera walkę z hazardem"

"Lech Kaczyński popiera walkę z hazardem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Kaczyński (fot. A. Jagielak /Wprost) 
Mam nadzieję, że rząd przygotuje stosowny pomysł ustawy dotyczącej stopniowej likwidacji hazardu - powiedział przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Paweł Wypych. - Jest pomysł, nie negujemy go, warto mu się przyjrzeć - podkreślił. - Myślę, że pomysł może liczyć na aprobatę pana prezydenta - dodał.
Wczoraj premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd przygotuje przepisy, które doprowadzą do likwidacji rozsianych po całej Polsce salonów gier, w których umieszczane są automaty do gier - tzw. jednoręcy bandyci. Za 6 lat automaty mają być dostępne tylko w kasynach. Rząd chce też zwiększyć podatki obowiązujące branżę hazardową. To efekt tzw. afery hazardowej - w czasie której wyszło na jaw, że czołowi politycy PO - Zbigniew Chlebowski i Mirosław Drzewiecki, działając w interesie lobbystów związanych z branżą hazardową starali się doprowadzić do korzystnych dla nich zmianw  przepisach.

Sukces CBA

Wypych stwierdził, że inicjatywy premiera są popierane przez prezydenta, ale teraz "trzeba zobaczyć jaki będzie realny kształt pomysłów i oczywistym jest to, że musi być zabezpieczenie takie, żeby te wszystkie automaty nie zeszły do szarej strefy". Prezydencki minister podkreślił również, że decyzje premiera są pośrednim przyznaniem, że CBA jest jedną z "najskuteczniejszych służb w Polsce". - Gdyby nie hazardowa, to pewnie rząd tak twardy wobec tego środowiska by nie był - uważa Wypych. Dodaje, że nie rozumie dlaczego za taki sukces były szef Biura Mariusz Kamiński został ukarany. - Człowiek zostaje odwołany w trakcie kadencji. Za co? Za to że wykrył afery - denerwuje się Wypych.


"Tusk nie ma z kim grać w piłkę"

Prezydencki minister sugeruje, że dymisja Kamińskiego to zemsta Donalda Tuska. - Rozumiem, że służba sprowadziła pewien problem na pana premiera i jego najbliższe otoczenie. Już nie ma z kim grać za bardzo w piłkę, nie ma z kim posiedzieć wieczorem przy winie i cygarze, jak często media opisują - ironizuje.


RMF FM, arb