Palikot: będę krytykował Tuska

Palikot: będę krytykował Tuska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. A. Jagielak /Wprost)
Prezydent to piąty garnitur polityczny w Polsce, a jego cała władza ogranicza się do weta - ocenia kompetencje polityczne głowy państwa wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PO Janusz Palikot. Poseł zapowiada, że zacznie krytykować Tuska, jeśli ten będzie ubiegał się o prezydenturę.
Obecnie Palikot chce przekonywać premiera, by nie zrzekał się realnego wpływu na kształtowanie polityki jaki ma, jako szef Rady Ministrów, na rzecz nic nie znaczącego stanowiska prezydenta. - Kto to jest prezydent w Polsce? - pyta retorycznie Palikot.

Nieznani następcy Tuska

Palikot nie chce spekulować kto zastąpiłby Tuska na stanowisku przewodniczącego PO, gdyby premier postanowił jednak ubiegać się o prezydenturę. Według niego jest za wcześnie, by mówić o nazwiskach. - Myślę, że ta decyzja zapadnie dopiero w styczniu, lutym - po zakończeniu prac komisji hazardowej - ocenia poseł.

Nadmiar ambicji szkodzi

Jakie znaczenie dla walki o schedę po Tusku ma komisja? Zdaniem Palikota wielu polityków PO "musi ją przeżyć". - Dopiero wtedy zobaczymy w jakim stanie będą te osoby - mówi Palikot. On sam "na razie" nie ma ambicji kierowania Platformą. - Chciałbym być w PO tym, kim jestem. Nadmierne ambicje nie są dobre - twierdzi.

TVN24, arb