Czarnecki: beatyfikujmy Chlebowskiego i Drzewieckiego

Czarnecki: beatyfikujmy Chlebowskiego i Drzewieckiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki kpi na swoim blogu z dotychczasowych działań komisji śledczej badającej tzw. aferę hazardową. "Chodziło o ukrzyżowanie posła Wassermanna. Zasłużył sobie na to, oj, zasłużył. Brykał, podnosił rękę na przewodnią siłę narodu i na kierownictwo państwa i partii. Szarpał ministrów, ba, atakował, nie dacie wiary, samego premiera! No, to ma za swoje. Niech posłowie opozycji wiedzą, jakie są granice... opozycji" - pisze Czarnecki.

Zdaniem Czarneckiego następna w "kolejce" do ukrzyżowania przez komisję jest posłanka Beata Kempa. "Potem trzeba będzie przetrzepać skórę Mariuszowi Kamińskiemu" - dodaje eurodeputowany PiS. Natomiast główni bohaterowie afery hazardowej - Zbigniew Chlebowski i Mirosław Drzewiecki zdaniem Czarneckiego doczekają się... beatyfikacji. "Właśnie władze PO podjęły decyzję, aby wystąpić do Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu o rychłą beatyfikację obu tych męczenników za wiarę w nieskrępowany żadnymi regułami i okowami przesądów biznes. Błogosławiony Mirosław? Błogosławiony Zbigniew? Tak, tak, wraz ze Sługą Bożym Tomaszem Misiakiem to są patroni nowych, trudnych czasów, gdzie nie tak łatwo ten drugi milion, jak ten pierwszy..." - kończy swój wpis Czarnecki.

arb