Kurtyka nie przyszedł do Sejmu, bo nie został zaproszony

Kurtyka nie przyszedł do Sejmu, bo nie został zaproszony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Za nieuzasadnione uznał IPN zarzuty niektórych posłów wobec prezesa Instytutu Janusza Kurtyki dotyczące jego nieobecności podczas sejmowej debaty nad dwoma projektami zmian w ustawie o IPN. - W przesłanym 18 grudnia 2009 r. do Instytutu zawiadomieniu od marszałka Sejmu RP o posiedzeniu Sejmu 6, 7, 8 stycznia 2010 r. nie było żadnej informacji, że na wymienionym posiedzeniu będzie przedstawiany projekt o zmianie ustawy o IPN - podała Dorota Koczwańska-Kalita, dyrektor sekretariatu prezesa IPN.
- Jedyne zaproszenie, jakie prezes otrzymał na 7 stycznia 2010 r., na godz. 15, przyszło z Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Podczas posiedzenia, na którym będzie rozpatrzona informacja o działalności Instytutu Pamięci Narodowej w okresie 1 stycznia 2008 - 31 grudnia 2008, prezes IPN jest obecny - dodała dyrektor Koczwańska-Kalita. - Ani ja osobiście, ani nikt z Instytutu Pamięci Narodowej, nie został zaproszony na debatę o nowelizacji ustawy o IPN. Jedyny sygnał oficjalny, jaki otrzymaliśmy, to była informacja z połowy grudnia o planowanym obecnie posiedzeniu Sejmu i w tej informacji nie było ani słowa o ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej. Żadnego innego zaproszenia ani sygnału ze strony Sejmu nie było - skomentował całą sprawę Janusz Kurtyka.

Błąd urzędniczy

Dyrektor biura prasowego Kancelarii Sejmu Krzysztof Luft przyznał, że w wyniku "błędu urzędniczego" IPN nie został powiadomiony o rozszerzeniu porządku obrad o projekty dotyczące Instytutu. Jak dodał, w tej sprawie marszałek Bronisław Komorowski wysłał do prezesa Kurtyki pismo z przeprosinami. Zwrócił też uwagę, że szef IPN był w czwartek w Sejmie.

Lewica "tęskniła" za Kurtyką

Podczas czwartkowej debaty poseł Lewicy Witold Gintowt-Dziewałtowski pytał prowadzącą obrady wicemarszałek Ewę Kierzkowską, gdzie jest Kurtyka. - Nie wiem - odpowiedziała Kierzkowska. - Jest mi wstyd, że go nie ma, to jest lekceważenie Wysokiej Izby, a także was, posłowie PiS - powiedział poseł Lewicy. Dodał, że będzie żądał wyjaśnień przyczyn nieobecności Kurtyki.


PAP, arb