Tusk: Obama mnie zapewnił, że tarcza jest niezagrożona

Tusk: Obama mnie zapewnił, że tarcza jest niezagrożona

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Przyjechałem tu zapytać Baracka Obamę na ile podpisanie traktatu START2 z Rosją przełoży się na plany budowy tarczy antyrakietowej i skuteczność stosowania artykułu 5 Traktatu Waszyngtońskiego. Otrzymałem zapewnienie, że niezależnie od różnych interpretacji ze strony USA mamy zapewnienie, że podpisanie umowy z Rosją niczego w tych kwestiach nie zmienia - zapewnił po spotkaniu z Barackiem Obamą premier Donald Tusk.
- Zapewnienia amerykańskie zabrzmiały mocno i jednoznacznie - stwierdził premier dodając, że USA podkreślają gotowość do dalszego pogłębiania solidarności w ramach NATO. Według słów Tuska prezydent Obama mówił również o sankcjach wobec Iranu oczekując ich zdecydowanego poparcia, ponieważ alternatywą dla sankcji może być konflikt zbrojny i kryzys na rynku energetycznym oraz druga faza kryzysu energetycznego na świecie. - Apel o zdecydowaną postawę wobec Iranu spotkała się ze zdecydowanym poparciem - dodał Tusk.

- Nie będę z relacji polsko-amerykańskich i polskiej polityki zagranicznej robił proszalnych procesji - w ten sposób premier Donald Tusk odpowiedział na pytanie, czy podczas czwartkowego spotkania z prezydentem USA Barackiem Obamą poruszył kwestię zniesienia wiz dla Polaków. Tusk zwrócił uwagę, że nie było to bilateralne spotkanie polsko-amerykańskie, a rozmowa z udziałem przywódców naszego regionu Europy. - Czułbym się dziwnie, gdybym rozmawiał np. o problemie wizowym w tym towarzystwie. Ja zresztą już wiele, wiele miesięcy temu, to już chyba dobrze rok minął, powiedziałem, że Polska w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi nie będzie prosiła o kwestie wiz - podkreślił Tusk.

Tusk ocenił, że gdy patrzymy sytuację gospodarczą, a także poziom bezrobocia w obu krajach, to już nie jest tak, że Polacy muszą "błagać o liberalizację regulacji wizowych czy zniesienie wiz do Stanów Zjednoczonych". - Przyjdzie ten moment, to nasz partner, nasz przyjaciel dojrzeje do takiej decyzji. Wolałbym też, żeby to było szybciej, ale na pewno nie będę z relacji polsko-amerykańskich czy z polskiej polityki zagranicznej robił takich proszalnych procesji. To w ogóle nie wchodzi w rachubę - oświadczył polski premier. Pytany, poinformował też, że nie rozmawiali z Obamą o obecności baterii rakiet Patriot w Polsce. Dodał, że za kilka dni dojdzie do jego kolejnego spotkania z amerykańskim przywódcą w Waszyngtonie, również w szerszym gronie. - Ale nie wykluczam, że na poziomie niższym - dyplomatów tych kilka spraw bilateralnych tam będziemy mieli okazję poruszyć - powiedział Tusk.

Dmitrij Miedwiediew wyraził wcześniej przekonanie, że nowy układ amerykańsko-rosyjski może funkcjonować tylko w warunkach braku jakościowego i ilościowego rozszerzania systemu obrony przeciwrakietowej USA, który "może być zagrożeniem dla sił strategicznych Rosji".

PAP, arb