Andrzej Olechowski przyznał na antenie radiowej "Trójki", że dostaje depresji na widok sondaży. Olechowski twierdzi, że jego słaba pozycja wynika z tego, że na razie jest mało znany.
- Zawsze rozumiałem politykę jako poszukiwanie najlepszych rozwiązań dla obywateli. To się nazywa poszukiwaniem dobra wspólnego, a jak najlepiej go szukać, jeśli nie przez konfrontacje różnych propozycji? Dlatego moja pierwsza debata wyborcza będzie z Markiem Jurkiem, bo stoimy na dwóch różnych, skrajnych stanowiskach - powiedział Andrzej Olechowski.
- Ja nie uważam, że Polska padnie ofiarą jakiegoś kataklizmu, jeśli Jarosław Kaczyński wygra, ale strzelimy sobie w nogę na pięć lat. W tym zaostrzającym się konflikcie wygrana którejkolwiek ze stron zapowiada nam ciężkie pięć lat – powiedział Olechowski.
"Trójka", im
- Ja nie uważam, że Polska padnie ofiarą jakiegoś kataklizmu, jeśli Jarosław Kaczyński wygra, ale strzelimy sobie w nogę na pięć lat. W tym zaostrzającym się konflikcie wygrana którejkolwiek ze stron zapowiada nam ciężkie pięć lat – powiedział Olechowski.
"Trójka", im