Cimoszewicz już w I turze wesprze Komorowskiego?

Cimoszewicz już w I turze wesprze Komorowskiego?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włodzimierz Cimoszewicz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Czy PO ma lewicowego asa w rękawie? Według ustaleń "Gazety Wyborczej" poparcia Bronisławowi Komorowskiemu już w I turze ma udzielić Włodzimierz Cimoszewicz, były premier i polityk związany dotychczas z SLD. Cimoszewicz do dziś nie zadeklarował wsparcia dla żadnego z kandydatów.
Z Cimoszewiczem mieli już rozmawiać premier Donald Tusk i Bronisław Komorowski. Dziś Cimoszewicz, na wspólnej konferencji prasowej z Komorowskim ma ogłosić, że odda na niego głos. - Cimoszewicz tak jak my chce rozliczenia IV RP i winnych śmierci Barbary Blidy. Tylko Komorowski daje taką gwarancję. Głos na kandydata SLD Grzegorza Napieralskiego będzie stracony, bo nie ma on szans wygrać. Dlatego namówiliśmy Cimoszewicza, by poparł naszego kandydata - mówi  sztabowiec Komorowskiego. - Rozmawiałem z Cimoszewiczem kilka dni temu. Mówił, że chciałby, by Komorowski wygrał w pierwszej turze, bo jeśli dojdzie do drugiej, to może wygrać Kaczyński, a to byłoby zabójstwo - mówi polityk SLD.

Gdyby Cimoszewicz poparł Komorowskiego, byłby to już kolejny gest skierowany w stronę wyborców lewicy. Wcześniej Komorowski wybrał na szefa NBP innego byłego premiera związanego z lewicą - Marka Belkę. Politycy PO namawiali też Aleksandra Kwaśniewskiego, by wsparł Komorowskiego już w I turze. Były prezydent zdecydował się jednak poprzeć Grzegorza Napieralskiego, kandydata SLD. Z kolei Cimoszewicz kilkukrotnie krytykował Napieralskiego i stwierdził, że nie jest to "polityk dostatecznie dojrzały".

W SLD liczą jednak, że Cimoszewicz nie zdecyduje się na wrogi w stosunku do SLD krok. - Włodzimierz Cimoszewicz wyraźnie powiedział, że nie zaszkodzi Grzegorzowi Napieralskiemu, i ja mu wierzę - mówi rzecznik klubu SLD Tomasz Kalita.

Bronisław Komorowski potwierdza, że we wtorek spotka się z Włodzimierzem Cimoszewiczem. Dodał, że nie jest przesądzone, czy były premier z lewicy, a dziś senator niezależny poprze jego kandydaturę. - Rzeczywiście mam dzisiaj spotkanie z Włodzimierzem Cimoszewiczem, ale czym ono się zakończy, nie wiem. Będziemy rozmawiali o polityce - zapowiedział Komorowski.

Pytany, czy liczy na poparcie Cimoszewicza, Komorowski odpowiedział, że głos byłego premiera z SLD liczy się dla wyborców lewicowych i centrolewicowych. - Oczywiście jego poparcie by było bardzo korzystne, ale nie chciałbym mówić za niego, nie chciałbym tworzyć wrażenia, że coś jest postanowione - zaznaczył marszałek Sejmu.

"Gazeta Wyborcza", arb