"Scena polityczna jeszcze bardziej zabetonowana"

"Scena polityczna jeszcze bardziej zabetonowana"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sondażowe wyniki wyborów prezydenckich pokazują, że polska scena polityczna jest jeszcze bardziej "zabetonowana" niż podczas poprzednich wyborów - podkreślił politolog z PAN dr Artur Wołek. W jego ocenie, jeżeli okaże się jednak, że różnica między Bronisławem Komorowskim (PO) a Jarosławem Kaczyńskim (PiS) wyniesie do 5 proc., to będzie oznaczało, że "piłka jest w dalszym ciągu w grze". "Wszytko będzie zależało od wyborców Grzegorza Napieralskiego" - podkreślił.
Wystąpienie Kaczyńskiego - wskazał Wołek - jest zachętą, aby podjąć jakąś grę na demobilizację elektoratu lewicy, aby wyborcy, którzy w pierwszej turze wyborów poparli Napieralskiego, nie wzięli udziału w drugiej turze.

Kandydat PiS na prezydenta w swoim wystąpieniu po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów podziękował Napieralskiemu za zaproponowanie "okrągłego stołu" w sprawie służby zdrowia. "Dziś chciałem wyrazić wdzięczność tym, którzy tę propozycje rozmowy podjęli i sami wysunęli swoje propozycje, dziękuję panu Napieralskiemu, za to, że zaproponował +okrągły stół+ w sprawie służby zdrowia, właśnie o to chodzi" - mówił Kaczyński.

Według Wołka wynik lidera PSL Waldemara Pawlaka nie jest zaskoczeniem, ale będzie miał wpływ w najbliższych miesiącach. "Ludowcy będą musieli pokazać, że różnią się czymś od Platformy Obywatelskiej" - powiedział politolog. "Sondaże pokazują ponadto, że pomysły takich kandydatów jak Marek Jurek czy Andrzej Olechowski nie udały się" - ocenił Wołek.

Z sondażu TNS OBOP dla TVP wynika, że Bronisław Komorowski otrzymał 40,7 proc., a Jarosław Kaczyński - 35,8 proc. Z kolei z sondażu MB SMG/KRC dla TVN wynika, że 45,7 proc. głosów uzyskał Komorowski, a 33,2 proc. - Kaczyński. Wynik Napieralskiego - 13,4 proc. Zgodnie z sondażem Homo Homini dla Polsat News Komorowski otrzymał 46,2 proc. głosów, a Kaczyński 32,8 proc.

PAP, im