Komandosi w "zorganizowanej grupie przestępczej"

Komandosi w "zorganizowanej grupie przestępczej"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy komandosi z 6 BDSz zawyżali liczbę oddanych skoków by wyłudzić wyższy dodatek desantowy? (fot. 6 BDSz) 
Wojskowa prokuratura podejrzewa żołnierzy 6 Brygady Desantowo-Szturmowej o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej i fałszowanie dokumentów w latach 2006–2010. Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierz Brygady. Niewykluczone, że dojdzie do kolejnych aresztowań - informuje "Rzeczpospolita".
– Mogę tylko potwierdzić, że we wtorek zostało wszczęte postępowanie – ucina temat płk Dariusz Knapczyński, zastępca wojskowego prokuratora okręgowego ds. przestępczości zorganizowanej. – Za wcześnie na ujawnianie szczegółów. O nich będziemy mogli poinformować dziś lub jutro – dodaje płk Knapczyński.

Z nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że w całej sprawie może chodzić o wykorzystywanie wojskowego sprzętu do organizowania komercyjnych skoków dla cywilów. Zatrzymani przez Żandarmerię żołnierze wchodzili w skład tzw. grupy szkoleniowo-pokazowej. – To była chluba brygady. Ich pokazy zawsze robiły na publiczności ogromne wrażenie – podkreśla jeden z oficerów jednostki. Innym powodem zatrzymań może być wyłudzanie przez żołnierzy tzw. dodatku desantowego, którego wysokość jest uzależniona od liczby wykonanych skoków. Niektórzy żołnierze mogli fałszować dokumenty i zawyżać liczbę skoków, by otrzymać wyższy dodatek.

"Rzeczpospolita", arb