Jarosław Kalinowski uważa, że nie popełnił błędu krytykując propozycje Komisji Europejskiej, błąd popełniła zaś krytykująca go za tę wypowiedź minister Danuta Huebner.
We wtorek minister ds. europejskich Danuta Huebner, komentując brukselską, krytyczną wobec propozycji UE ws. polskiego rolnictwa wypowiedź wicepremiera-ministra rolnictwa zasugerowała, że jej zdaniem lider PSL nie wypowiadał się w imieniu rządu. "Pan premier Kalinowski z całą pewnością prezentował swoje stanowisko i najprawdopodobniej swojego ugrupowania politycznego" - mówiła. Według minister, słowa wicepremiera "padły trochę za wcześnie, dlatego że te sprawy dopiero będą przez Komitet Integracji Europejskiej rozważane".
"Powiem tak, pani Huebner popełniła błąd. Wczoraj na posiedzeniu Rady Ministrów podnosiłem tę kwestię i zostało to wyjaśnione" - mówił Kalinowski w radiu Zet. Podkreślił, że w posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego uczestniczył jako "wicepremier i minister rolnictwa polskiego rządu. Wyrażałem opinię, przedstawiałem analizę ewentualnych skutków wdrożenia w życie tych propozycji Komisji Europejskiej, które poznaliśmy trzy tygodnie temu. Robiłem to jako wicepremier i minister rolnictwa polskiego rządu i miałem do tego pełne prawo. Nie może być tak, że ministrowie będą wzajemnie się komentować."
Zapytany, czy "na posiedzeniu Rady Ministrów premier przyznał panu rację?" Kalinowski odpowiedział: "ja nie będę mówił, co było na posiedzeniu rządu i jak wyglądała dyskusja na ten temat. Ale powiedziałem, że to pani minister Huebner popełniła błąd i tak to po prostu było."
Przypomniał też, że "tego samego dnia co Komisja Europejska przedstawiła swoją propozycję, nasz rząd odpowiedział - wydał komunikat w tej sprawie. Mówiliśmy, że poziom dopłat, dziesięcioletni okres dochodzenia do pełnych dopłat jest dla nas nie do przyjęcia. I dalej w tym komunikacie powiedzieliśmy, że gdyby Komisja Europejska chciała utrzymać tak niekorzystne propozycje dla Polski, dla polskiego rolnictwa, to będziemy musieli się zastanowić nad zawieszeniem rozmów na temat liberalizacji handlu, nad stosowaniem takich instrumentów, by zrównoważyły to dyskryminujące dla polskiego rolnictwa podejście i propozycje. To jest zawarte w naszej odpowiedzi."
nat, pap
Czytaj też: Falstart Kalinowskiego
"Powiem tak, pani Huebner popełniła błąd. Wczoraj na posiedzeniu Rady Ministrów podnosiłem tę kwestię i zostało to wyjaśnione" - mówił Kalinowski w radiu Zet. Podkreślił, że w posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego uczestniczył jako "wicepremier i minister rolnictwa polskiego rządu. Wyrażałem opinię, przedstawiałem analizę ewentualnych skutków wdrożenia w życie tych propozycji Komisji Europejskiej, które poznaliśmy trzy tygodnie temu. Robiłem to jako wicepremier i minister rolnictwa polskiego rządu i miałem do tego pełne prawo. Nie może być tak, że ministrowie będą wzajemnie się komentować."
Zapytany, czy "na posiedzeniu Rady Ministrów premier przyznał panu rację?" Kalinowski odpowiedział: "ja nie będę mówił, co było na posiedzeniu rządu i jak wyglądała dyskusja na ten temat. Ale powiedziałem, że to pani minister Huebner popełniła błąd i tak to po prostu było."
Przypomniał też, że "tego samego dnia co Komisja Europejska przedstawiła swoją propozycję, nasz rząd odpowiedział - wydał komunikat w tej sprawie. Mówiliśmy, że poziom dopłat, dziesięcioletni okres dochodzenia do pełnych dopłat jest dla nas nie do przyjęcia. I dalej w tym komunikacie powiedzieliśmy, że gdyby Komisja Europejska chciała utrzymać tak niekorzystne propozycje dla Polski, dla polskiego rolnictwa, to będziemy musieli się zastanowić nad zawieszeniem rozmów na temat liberalizacji handlu, nad stosowaniem takich instrumentów, by zrównoważyły to dyskryminujące dla polskiego rolnictwa podejście i propozycje. To jest zawarte w naszej odpowiedzi."
nat, pap
Czytaj też: Falstart Kalinowskiego