- Marihuana w przypadku przewlekłych chorób jest pożytecznym lekiem - przekonuje były minister zdrowia, poseł SLD Marek Balicki. SLD proponuje legalizację marihuany w celach medycznych. Partia złożyła poprawkę do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii do laski marszałkowskiej.
Balicki uważa, że w Polsce panuje narkofobia. Jako przykład podaje stosowaną do uśmierzania bólu morfinę, w Polsce używaną 2,5 raza rzadziej niż wynosi średnia europejska i 10 razy rzadziej niż w USA. - Morfina jest ważnym, dobrym lekiem i tak samo marihuana - przekonuje Balicki. Dodaje, że marihuana jest stosowana w leczeniu nowotworów i stwardnienia rozsianego. - W przypadku przewlekłych chorób jest pożytecznym lekiem: zmniejsza napięcie mięśniowe, zwiększa łaknienie – argumentuje.
W opinii byłego ministra zdrowia zwykłe leki przeciwbólowe są dużo bardziej niebezpieczne od marihuany. - Stosowanie sprzedawanych bez recepty leków przeciwbólowych powoduje cztery tysiące zgonów rocznie w Polsce. Marihuana nie powoduje żadnego - podkreśla poseł. Dodaje, że w tej chwili w aptekach sprzedaje się bez recepty przeciwzapalne i przeciwbólowe leki niesterydowe, które - nieumiejętnie stosowane - mogą być przyczyną poważnych problemów zdrowotnych lub śmierci.
Głosowanie nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z poprawką SLD odbędzie się za dwa tygodnie.
mb, TVN24