Kamiński: trzeba przeprosić Buzka za PiS

Kamiński: trzeba przeprosić Buzka za PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Kamiński (fot. FORUM) 
Michał Kamiński powiedział w rozmowie z Radiem Zet, że zwrócił się do szefa frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, aby frakcja przeprosiła przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka, za słowa eurodeputowanych PiS, którzy stwierdzili iż jest "hańbą i skandalem", że Buzek przyczynił się do zaklejania napisów pod zdjęciami na zorganizowanej w Brukseli wystawie poświęconej katastrofie smoleńskiej. Napisy głosiły m.in. że Rosjanie celowo niszczyli wrak i odnosili się z brakiem szacunku do ciał ofiar katastrofy.
- Jestem tym zażenowany. Jerzy Buzek jest człowiekiem, z którym można się czasem politycznie nie zgadzać, ale bardzo dobrze reprezentuje Polskę, jest dobrym szefem Parlamentu Europejskiego. Jerzy Buzek zasługuje na nasz szacunek i wdzięczność, za to co robi - podkreśla eurodeputowany PJN. Dodaje, że "jest mu wstyd" za zachowanie polityków PiS. - Nie taką twarz Polski powinniśmy oglądać w europarlamencie - ubolewa.

Mówiąc o wykorzystaniu przez Jarosława Kaczyńskiego w przemówieniu z 10 kwietnia słów z wiersza Zbigniewa Herberta o "zdradzonych o świcie" Kamiński zwraca uwagę na szerszy problem. - W retoryce PiS nie tylko poezję Herberta, ale w jakimś sensie świętą symbolikę, a także pamięć po ofiarach katastrofy smoleńskiej wykorzystuje się w bardzo haniebny sposób do takiej brutalnej walki politycznej. Jeżeli siedem tysięcy ludzi robiących awanturę pod pałacem prezydenckim, to jest autentyczne obchodzenie rocznicy tego tragicznego zdarzenia, no to pogratulować wyczucia - oburza się eurodeputowany. - Cytat z Herberta został wykorzystany jako maczuga do bardzo ciężkiego oskarżenia o zdradę - dodaje.

Kamińskiego oburzyło również zestawienie na transparentach Donalda Tuska z Józefem Stalinem. - Donald Tusk przy swoich wadach jest człowiekiem, który walczył o polską wolność, to był człowiek zaangażowany w to żebyśmy byli wolnym krajem. Porównywanie go do Stalina świadczy o tym, że albo ktoś jest bardzo, bardzo cyniczny i bardzo, bardzo zły po prostu, albo ma kompletny brak wiedzy na tematy historyczne, bo trzeba wiedzieć im był Stalin, jak gigantycznym mordercą i zbrodniarzem był Józef Stalin. To porównywanie go do demokratycznego premiera polskiego rządu jest po prostu hańbiące - podkreśla. Mimo to, zdaniem Kamińskiego, dla Donalda Tuska taka ostra retoryka pod jego adresem jest korzystna. - Ona pokazuje bardzo wyraźnie, że Prawo i Sprawiedliwość nie ma szansy na funkcjonowanie w demokratycznym obiegu, jako partia, która może się ubiegać o władzę - tłumaczy Kamiński.

Radio Zet, arb