PiS: propozycja ratusza to zachęta do korupcji

PiS: propozycja ratusza to zachęta do korupcji

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia)
Jeśli pasażer przyłapany na jeździe bez biletu zapłaci kontrolerowi od razu, kara będzie niższa aż o 40 proc. - proponuje stołeczny ratusz. - To zachęta do wręczania łapówek, grzmi opozycja. Nowe zasady wejdą w życie od sierpnia, przypomina "Życie Warszawy".
Chcemy premiować "uczciwych gapowiczów" - mówi wicedyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie Wojciech Partyka. - Dzisiaj opłata dodatkowa za jazdę bez biletu zmniejsza się o 30 proc., jeśli już w pojeździe zapłacimy kontrolerowi albo w kasie ZTM w ciągu siedmiu dni od wezwania. W nowej taryfie premię za uregulowanie kary od razu, bezpośrednio u kontrolera, zwiększymy do  40 proc.

- To zachęta do załatwienia sprawy na boku. Jeżeli nieuczciwy pasażer ma zapłacić według nowych stawek 108 zł kary na miejscu, to będzie wolał dać 50 zł kontrolerowi do kieszeni - twierdzi radny PiS Jarosław Krajewski. - Gdyby tej możliwości nie było, wręczenie łapówki stałoby się znacznie trudniejsze. Przekazywanie pieniędzy przez pasażera raziłoby w oczy. Kontroler bałby się np. nagrania przez telefon komórkowy, podkreśla radny.

pap, ps, "Życie Warszawy"