Posłowie dostają prawie 2 tys. zł za... "gotowość do pracy"

Posłowie dostają prawie 2 tys. zł za... "gotowość do pracy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sejm (fot. Wikipedia) 
Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej nie zebrała się prawie od roku, a jednak członkowie prezydium pobierają dodatki. Nie za pracę, a jedynie za gotowość do pracy.
Przewodniczącym Komisji jest Józef Zych z PSL, a jego zastępcami Jan Widacki (SLD) i Michał Stuligrosz (PO). Za pracę w Komisji otrzymują dodatki do diety poselskiej, mimo iż Komisja nie zebrała się prawie od roku. – Podstawowym zadaniem komisji jest prowadzenie postępowań w sprawie wniosków o postawienie polityków przed Trybunałem Stanu. Do komisji wnioski nie napływają, więc nie było sensu zbierać się na darmo – wyjaśnia Józef Zych, którego dodatek wynosi 1978 zł brutto miesięcznie. Dodatki Widackiego i Stuligrosza wynoszą po 1484zł.

Józef Zych twierdzi jednak, że Komisja pracuje, choć nie tak intensywnie. – W tej kadencji zdążyliśmy już przeprowadzić kolejną nowelizację ustawy. Nie zwołujemy posiedzeń, ale nie oznacza to, że nic nie robimy. Na początku czerwca spotkaliśmy się z komisją konstytucyjną słowackiego parlamentu – wyjaśnia, dodając jednocześnie, że w czerwcu Komisja ma zająć się sprawozdaniem z działalności Najwyższej Izby Kontroli. Przewiduje także, że już wkrótce zostaną złożone wnioski o postawienie przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego, więc prezydium  będzie miało sporo pracy.

Europoseł PiS Tadeusz Cymański:  – Przedstawicielom niektórych profesji, przykładowo lekarzom albo strażakom, płaci się za gotowość do pracy. Nie wydaje mi się, że powinno płacić się za to również politykom. Posłowie Zych i Widacki to wytrawni prawnicy. Powinni znaleźć jakieś tematy dla komisji. Może mogłaby zająć się szeroko rozumianymi zmianami w Konstytucji?

Ab, TVP Info