PO: zebraliśmy podpisy bez problemu

PO: zebraliśmy podpisy bez problemu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Olszewski (fot. mat. prasowe posła) 
Politycy PO pochwalili się, że ich partia w każdym okręgu wyborczym zarejestrowała listy wyborcze w oparciu o podpisy zebrane lokalnie. Rzecznik klubu PO Paweł Olszewski oświadczył, że partia nie miała "najmniejszego problemu" z ich zbieraniem.
Olszewski oświadczył, że PO nie skorzystała z uprawnienia wynikającego z przepisów, a mówiącego o  tym, że po zebraniu podpisów pod listami w połowie okręgów dalsze listy można zgłaszać bez poparcia podpisami wyborców.

Rzecznik podziękował tym, którzy podpisali się pod listami. - Nie  mieliśmy najmniejszego problemu z zebraniem podpisów, ludzie bardzo chętnie podpisywali się pod naszymi listami - zapewnił.  Według Olszewskiego, każdy kandydat PO do Senatu został zarejestrowany. - Nie mieliśmy ani jednego przypadku, gdzie kandydat nie zebrałby podpisów - powiedział rzecznik.

Rzeczniczka sztabu PO Małgorzata Kidawa-Błońska zaapelowała o udział w  wyborach. - Najważniejszy jest 9 października, zapraszamy tego dnia na  wybory, zapraszamy też wszystkie partie i ugrupowania, by prowadziły akcje profrekwencyjną, bo najważniejszy jest udział Polaków w tych wyborach - powiedziała.

30 sierpnia o północy minął termin zgłaszania do okręgowych komisji wyborczych list kandydatów na posłów oraz kandydatów senatorów. Prawo to  miały tylko te komitety, które zostały zarejestrowane wcześniej przez Państwową Komisję Wyborczą. Pod listami kandydatów na posłów trzeba zebrać pięć tysięcy podpisów poparcia, a w przypadku kandydata na  senatora - dwa tysiące.

zew, PAP