Palikot: żądaj lekcji etyki dla swego dziecka

Palikot: żądaj lekcji etyki dla swego dziecka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Janusz Palikot zachęcał w Suwałkach do organizowania lekcji etyki w szkołach. Zapowiedział, że za dwa tygodnie przedstawi raport, gdzie zorganizowano takie lekcje.
Palikot poinformował, że  przedstawiciele Ruchu Palikota we wszystkich okręgach wyborczych rozdawali przed szkołami ulotki i informowali rodziców, by ci nalegali, aby dyrektorzy organizowali lekcje etyki w szkołach. Akcję zorganizowano pod hasłem: "Żądaj lekcji etyki dla swojego dziecka!".

Palikot: w większości szkół nie ma wyboru

Palikot przyjechał do Szkoły Podstawowej nr 7 w Suwałkach, gdzie wywiesił plakaty i zorganizował konferencje prasową. Zapowiedział, że w  ciągu dwóch tygodni przedstawi raport w ilu polskich szkołach - w wyniku akcji - zorganizowano lekcje etyki. Raport ma też wykazać w ilu szkołach lekcje religii odbywają się w środku zajęć. Według Palikota w większości szkół nie można dokonać wyboru pomiędzy religią a etyką, bo lekcje etyki nie są prowadzone. Jak mówił, w  większości szkół religia nie jest ani pierwszym, ani ostatnim przedmiotem w planie lekcji, co często oznacza, że dziecko musi bezczynnie przeczekiwać lekcje religii na korytarzu szkolnym.

Etyka w co czterdziestej szkole

Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji, uczniowie mają wybór między etyką lub religią; udział w tych zajęciach nie jest jednak obowiązkowy, mogą nie chodzić na żadne z tych zajęć. Jeśli w szkole jest siedmiu uczniów, chcących uczęszczać na takie zajęcia, szkoła ma  obowiązek je zorganizować. Religia jest nauczana w 72 proc. polskich szkół, natomiast etyka w 2,4 proc.

Według Palikota, uczniowie którzy nie chodzą na religię, a  jednocześnie nie mają możliwości uczęszczania na zajęcia z etyki, mają mniejsze szanse na stypendia naukowe - liczone od średniej ocen świadectwa z wyróżnieniem, tracą także dodatkowe punkty wyliczane ze  świadectwa ukończenia szkoły.

"Szkoła polska jest XIX-wieczna"

Palikot uważa, że polska szkoła to szkoła zideologizowana, szkoła XIX-wieczna, anachroniczna a nie nowoczesna. - Jeżeli chodzi o  wykorzystanie komputerów, informatyki polskie szkoły są na poziomie krajów trzeciego świata, absolutnie na szarym końcu w Unii Europejskiej - ocenił.

Według byłego lidera lubelskiej PO, państwo polskie kosztem wydatków na misję w  Afganistanie, powinno zapobiegać likwidowaniu szkół powiatowych, aby w  niżu demograficznym istniały nawet małe klasy. Odejście od modelu indywidualistycznego i nauka pracy zespołowej – to jest podstawa do  budowania kapitału społecznego w Polsce – uważa Palikot.

zew, PAP