Kaczyński: Polska może być inna niż pod rządami Tuska

Kaczyński: Polska może być inna niż pod rządami Tuska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński, fot. Forum
Polska może być inna niż pod rządami Donalda Tuska, Polska naszych marzeń jest możliwa, a głos na Prawo i Sprawiedliwość naprawdę ma sens - przekonywał w Warszawie lider PiS Jarosław Kaczyński.
Kaczyński mówił na spotkaniu z  młodzieżą, że polityka rządu Donalda Tuska to wyrzeczenie się marzeń i niemyślenie o tym, jaka Polska może być. - Że może być lepsza, dużo lepsza od tej dzisiejszej, dużo bardziej przyjazna obywatelom -  ocenił lider PiS. Dlatego - mówił Kaczyński - wybór dokonywany 9 października będzie odnosił się do  "najbardziej zasadniczych pytań".

Bezrobocie - wina rządu

Prezes PiS zarzucił rządowi, że doprowadził m.in. do 25-proc. bezrobocia wśród absolwentów. Mówił o tym, że połowa bezrobotnych ma poniżej 30 lat, wyliczał, że ok. 470 tys. osób do 24. roku życia poszukuje pracy. Wspomniał też o zniesieniu przywilejów dla studentów, np. bezpłatnego studiowania na drugim kierunku i planie ograniczenia stypendiów. - Zamiast uczynić coś, co by zachęcało do  zawierania małżeństw, do posiadania rodziny, do posiadania dzieci, mamy do czynienia z działaniami, można powiedzieć, odwrotnymi - dodał Kaczyński.

- Chciałem państwa przekonywać, że Polska może być inna, że Polska naszych marzeń, tzn. Polska taka, w której młodzi ludzie będą mieli, co robić, będą mieli po co do Polski wracać, jest możliwa. Że jest możliwa Polska, w której będzie można sobie urządzić życie, założyć rodzinę, mieć pracę, nie na  zasadzie tzw. śmieciowej umowy - przekonywał Kaczyński. Dodał, że jest możliwa Polska, w której będą realizowane ambicje zarówno indywidualne, jak i zbiorowe, odnoszące się do narodu, pozycji Polski na arenie międzynarodowej, "tego wszystkiego, co spowoduje, że my w Europie poczujemy się naprawdę jednym z dużych, liczących się narodów". - Głos oddany w tych wyborach, głos przeciw temu, co działo się w  ciągu ostatnich czterech lat, przeciwko polityce tu i teraz, "ciepłej wody w kranie", za polityką, która - ja to  przyznaję - jest także polityką marzeń, ale takich marzeń realnych, taki głos, głos na Prawo i Sprawiedliwość naprawdę ma sens - przekonywał Kaczyński.

Hasła i niespełnione obietnice

Były premier przypomniał hasła wyborcze PO z 2007 r. "Warto przypomnieć tę zasadniczą zapowiedź, że wszystkim będzie lepiej. To było w spotach Platformy Obywatelskiej, ale takich, w których Donald Tusk występował osobiście, brał za to osobistą odpowiedzialność, bardzo mocno eksponowane - mówił Kaczyński. Przypomniał też obietnicę gospodarczego cudu i "drugiej Irlandii". - Co stało się naprawdę? Cudu gospodarczego nie ma z całą pewnością. Jest za to ogromny wzrost zadłużenia - mówił Kaczyński.

pap, ps