Bomby w sklepach IKEA to sprawka Polaków?

Bomby w sklepach IKEA to sprawka Polaków?

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wikipedia)
Dwóch Polaków podejrzanych o podkładanie ładunków wybuchowych w hipermarketach IKEA na terenie całej Europy zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do śledztwa.
Według źródeł PAP, mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące wymuszeń rozbójniczych i sprowadzenia zagrożenia dla życia wielu osób. Śledztwo CBŚ nadzoruje Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu. - Nie mogę potwierdzić tych informacji. Prowadzimy czynności - powiedział rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski.

Jak dowiedziała się PAP, mężczyźni zostali zatrzymani na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. W sprawę oprócz CBŚ zaangażowani byli m.in. przedstawiciele Europolu.

Do podkładania ładunków wybuchowych i eksplozji dochodziło pomiędzy 30 maja a 2 września. Improwizowane ładunki wybuchowe niewielkiej mocy eksplodowały w centrach IKEA w Belgii, Holandii, Francji, Niemczech i Czechach; nikt nie został ranny. Według informatora PAP po podłożeniu ostatniej z bomb - w Pradze - sprawcy zażądali od firmy okupu w wysokości 6 mln euro, a w razie zwłoki w wypłaceniu pieniędzy - zagrozili kolejnymi wybuchami.

zew, PAP