"Polacy to debile, którzy się nienawidzą"

"Polacy to debile, którzy się nienawidzą"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Tymochowicz na tle Palikota (fot. Forum)
- Pokutuje u nas system neandertalski, że każdy nieznany jest podejrzany - mówi doradca Janusza Palikota, spec od tworzenia wizerunku Piotr Tymochowicz. Twierdzi, że ludzie, którzy pod szyldem Palikota weszli do Sejmu nie są przypadkowi, a tylko nieznani. Zdaniem Tymochowicza, Polacy to społeczeństwo debili.
- Mamy debilne społeczeństwo. Przepraszam, że to powiem, ale po wyborach mogę sobie na to pozwolić - mówi Tymochowicz w "Super Expressie". Według Tymochowicza Polacy to debile, bo 30 proc. biorących udział w wyborach zagłosowało na PiS.

Tymochowicz odpiera zarzuty, że wybrani na posłów kandydaci Ruchu Palikota to ludzie nieprzygotowani. - Palikot ma talent dobierania sobie fachowców z różnych dziedzin - twierdzi doradca. Jego zdaniem, w Polsce pokutuje "system neandertalski", że każdy nieznany jest podejrzany. - Wśród naszych przodków przetrwali tylko ci podejrzliwi. Warto ewoluować i wyzwolić się z tego - przekonuje Tymochowicz. - Nikt tak nie nienawidzi siebie nawzajem jak Polacy - dodaje.

Tymochowicz ujawnia, że Palikot myśli o tym, by wicemarszałkiem Sejmu delegowanym przez swój Ruch uczynić kogoś z dwójki Robert Biedroń i Anna Grodzka. Ten pierwszy jest gejem, ta druga - transseksualistką. Zdaniem Tymochowicza, funkcja wicemarszałka dla Biedronia lub Grodzkiej byłaby czymś pożądanym. - Byłby to sygnał mówiący o sukcesywnej zmianie świadomości narodowej - uważa doradca wizerunkowy Janusza Palikota.

zew, "Super Express"