Święczkowski i Barski rezygnują z pensji poselskiej

Święczkowski i Barski rezygnują z pensji poselskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nowe miejsce pracy Bogdana Święczkowskiego i Dariusza Barskiego, fot. Wikipedia 
Nowi posłowie PiS Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski oświadczyli w poniedziałek, że nie będą pobierali wynagrodzenia poselskiego.
Jak napisał poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna" Święczkowski i Barski - wybrani z list PiS - otrzymali z Kancelarii Sejmu "oficjalne listy z informacją, że łączenie mandatów poselskiego i prokuratorskiego łamie konstytucję". Według cytowanych przez gazetę przedstawicieli Kancelarii Sejmu, Święczkowski i Barski zostali poproszeni, "aby najpóźniej do dnia ślubowania podjęli decyzję dotyczącą tego, z którego mandatu rezygnują".

W oświadczeniu Święczkowski i Barski napisali m.in. że "prokurator w stanie spoczynku (emerytowany prokurator) może zgodnie z art. 65 a ust. 1 ustawy o prokuraturze być wybranym i wykonywać mandat poselski bez konieczności zrzeczenia się tego stanowiska". Powołali się też na przepisy konstytucji, ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz ustawy o prokuraturze. "Prokurator w stanie spoczynku, jak i sędzia w stanie spoczynku natomiast z uwagi na fakt, iż pobierają pewną formę emerytury czy renty nie powinni otrzymywać wynagrodzenia poselskiego. Kilkakrotnie podkreślaliśmy w toku kampanii wyborczej, iż nie będziemy pobierali wynagrodzenia poselskiego" - napisali Barski i Święczkowski.

Krajowa Rada Prokuratury uważa, że nie ma dziś przeszkód prawnych, by prokurator w stanie spoczynku był posłem, ale widzi konieczność zmiany prawa. Prokuratura Generalna na razie nie zajmuje w tej sprawie oficjalnego stanowiska i analizuje przepisy. Jeszcze we wrześniu KRP, w uchwale ws. udziału w działalności politycznej prokuratorów kandydujących do parlamentu uznała, że obecnie obowiązujące przepisy ustawy o prokuraturze stanowią, iż prokurator w stanie spoczynku wybrany do parlamentu nie musi się zrzekać prokuratorskiego stanowiska ani przysługującego mu uposażenia. Z kolei czynny prokurator - gdyby został wybrany - miałby obowiązek się tego zrzec albo odejść w stan spoczynku. "Rada uważa, że stan ten wymaga interwencji ustawodawcy przy najbliższej nowelizacji Ustawy o prokuraturze" - czytamy w uchwale KRP z 22 września.

Krajowa rada Prokuratury to 25-osobowa instytucja mająca za zadanie stać na straży niezależności prokuratury. W jej skład wchodzą prokuratorzy różnych szczebli (w tym Prokurator Generalny), czterech posłów, dwóch senatorów oraz minister sprawiedliwości i przedstawiciel prezydenta. Kieruje nią prok. Edward Zalewski, były Prokurator Krajowy, który w Radzie reprezentuje Bronisława Komorowskiego.

Prokuratura Generalna po przeanalizowaniu stanu prawnego przedstawiła odmienną jego interpretację i wynika z niej, że prokurator - bez różnicy czy w służbie czynnej, czy w stanie spoczynku - nie może być parlamentarzystą. Jak powiedział PAP rzecznik PG Mateusz Martyniuk, przesądza to art. 103 ustęp 2 Konstytucji RP, brzmiący: "Sędzia, prokurator, urzędnik służby cywilnej, żołnierz pozostający w czynnej służbie wojskowej, funkcjonariusz policji oraz funkcjonariusz służb ochrony państwa nie mogą sprawować mandatu poselskiego".

pap, ps