Platforma odda resort zdrowia w ręce 30-letniego polityka PSL?
- Ta sprawa jest przedmiotem negocjacji. Dzisiaj nie przesądzamy ani osób, ani dokładnej, zamkniętej liczby resortów, które będą w obszarze odpowiedzialności PO, czy PSL - powiedział po posiedzeniu Rady Naczelnej prezes PSL Waldemar Pawlak. Pytany, jak ocenia kompetencje Kosiniaka-Kamysza jako potencjalnego kandydata na szefa resortu zdrowia, powiedział, że dobrze.
PSL wzbrania się przed resortem zdrowia
Prezes ludowców nie wykluczył, że PSL mogłoby objąć ministerstwo zdrowia lub środowiska. Zaznaczył jednak, że priorytetem dla jego partii, obok resortów gospodarki i rolnictwa, nadal jest resort pracy. - Bardzo nam zależy na tych obszarach, którymi do tej pory PSL się zajmowało, a więc gospodarka, rolnictwo i sprawy społeczne. W toku dyskusji okazało się, że władze naczelne PSL zwracają uwagę, iż te obszary są najmocniejszą bazą politycznych doświadczeń minionej kadencji i w tym zakresie będziemy dyskutować z Platformą - relacjonował Pawlak. Jego zdaniem, sprawa obsadzenia tych trzech resortów jest sprawą otwartą. PSL - mówił Pawlak - najbardziej zależy na ministerstwie pracy, w dalszej kolejności środowiska, a na końcu - zdrowia.
Ale jeśli tak, to liczą też na NFZ
Pawlak oświadczył, że Stronnictwo nie obawia się podejmowania trudnych wyzwań, które są związane z ochroną zdrowia i ma przygotowanych ludzi, którzy są gotowi wchodzić w obszary odpowiedzialności, "które nawet dla Platformy były niełatwe". Pawlak mówił, że ludowcy nie są zainteresowani tylko "blankietowym braniem odpowiedzialności". Dał do zrozumienia, że gdyby PSL obsadzało resort zdrowia, chciałoby również mieć wpływ na to, kto jest szefem Narodowego Funduszu Zdrowia. - Nie chodzi o swojego człowieka, tylko o możliwość skutecznego działania, bo jeżeli bierzemy pod uwagę ministerstwo zdrowia, to kluczowy, dla sprawnego prowadzenia spraw jest Narodowy Fundusz Zdrowia, gdzie prezes zarządzeniem, bez konsultacji politycznych podejmuje bardzo kluczowe często decyzje - stwierdził szef PSL.
Pawlak powiedział, że PSL, w razie obejmowania resortu zdrowia, chciałaby mieć pewność, że na linii między ministrem a szefem NFZ nie będzie rozdźwięku. - Minister Kopacz miała pełne wsparcie premiera, swobodę doboru kadr i sposobu działania - zwracał uwagę lider Stronnictwa.
Trójka wynegocjuje z PO
Polskie Stronnictwo Ludowe powołało zespół, który będzie negocjował z Platformą Obywatelską umowę koalicyjną. Zespół tworzą: Pawlak, wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak i szef klubu PSL Jan Bury. - Mamy mandat władz naczelnych, by przygotować szczegółowe ustalenia - powiedział Pawlak. Po wynegocjowaniu umowy koalicyjnej odbędzie się kolejne posiedzenie Rady Naczelnej PSL, która zatwierdzi porozumienie.
zew, PAP