WRONa orła pokonała

WRONa orła pokonała

Dodano:   /  Zmieniono: 
Generał Jaruzelski triumfuje. Warto było rzucać czołgi przeciw narodowi, warto było zabijać niepokornych, łamać kręgosłupy i kariery. Polacy to widać lubią.
Mieczysław Poźniak, lat 26, zastrzelony przez milicję. Emil Barchański, lat 17, zatrzymany, bity, potem wyłowiony z rzeki. Marcin Antonowicz, lat 19, śmiertelnie pobity przez ZOMO. Michał Adamowicz, lat 28, zastrzelony przez milicję. Wojciech Cieślewicz, lat 29, śmiertelnie pobity przez milicję. Władysław Durda, lat 43, uduszony gazem we własnym mieszkaniu. Ksiądz Stanisław Kowalczyk, lat 48, rozjechany przez SB-ka.

Ich zbrodnie? Siedzenie w domu, gdy za oknem trwała demonstracja. Czekanie na autobus. Spacer ulicą. Udział w demonstracji. Oblanie farbą pomnika Dzierżyńskiego. Wykonywany zawód: ksiądz.

Do dziś nie ustalono liczby zamordowanych, pobitych na śmierć, pozbawionych zdrowia, pracy, prawa do normalnego życia. 30 lat po stanie wojennym w kwestii krzywd wciąż poruszamy się jak we mgle. Na dodatek jest to mgła hipnotyzująca. OBOP: 51 proc. Polaków uważa wprowadzenie stanu wojennego za uzasadnione. Pentor: 47 proc. CBOS: 44 proc. Badania przeprowadzono teraz, kiedy prawda nie budzi wątpliwości: żadnej interwencji ZSRR nie planowano. Nie było zagrożenia. Jaruzelski zaatakował naród, by chronić swój reżim. Na to wszystko są dokumenty!

Apel Michnika został wysłuchany. Polacy odp...li się od generała. Zresztą, czy ktoś się na serio przyp...ł? Co roku pod dom przy ul. Ikara przychodzi nie więcej niż kilkaset osób. Kolejne sądy udają, że prowadzą proces przeciw autorom stanu wojennego. Czasem pojawi się jakiś krytyczny artykuł w prasie. Nic więcej. Emerytura jest, a i czasem zaproszenie na Radę Bezpieczeństwa Narodowego od prezydenta się trafi.

Obrońców Jaruzelskiego nie brakuje. Leszek Miller go odwiedził w szpitalu. Jak w każdą rocznicę z lewa i z lewa słychać głosy, że musiał, że konieczność, że mniejsze zło.

Piotr Majchrzak miałby dziś 48 lat. Wojciech Jaruzelski ma 88. Wojciech Cieślewicz miał rozłupaną czaszkę, gdy jego ciało wydawano rodzinie. Wojciech Jaruzelski właśnie wydał książkę.

Gdybym miał wybrać datę najlepiej symbolizującą stan polskiego państwa, wybrałbym 13 grudnia. Dziś najłatwiej zdać sobie sprawę, jak zwichniętym moralnie jesteśmy narodem. Orzeł odgrażał się tylko z napisów kreślonych szybko na murach. 30 lat później WRONa wciąż jest górą.

Może orzeł na nic więcej nie zasługuje?