Ponad 2 tysiące pożarów w święta

Ponad 2 tysiące pożarów w święta

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Od piątku w 984 pożarach w całym kraju zginęło 13 osób, a 51 zostało rannych. Strażacy w ciągu czterech dni interweniowali prawie 2400 razy - poinformowała Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej.

- W porównaniu z zeszłorocznymi świętami, w miniony długi weekend wybuchło 300 pożarów więcej. Według wstępnych informacji część z nich była spowodowana zwarciem instalacji elektrycznej. Pomimo że temperatura jest dodatnia, to jednak można podejrzewać, że przyczyną było niewłaściwe posługiwanie się ogniem, dogrzewanie pomieszczeń -  powiedział rzecznik PSP st. bryg. Paweł Frątczak.

Według strażaków, najczęstszymi przyczynami powstawania pożarów w  domach są wady i niewłaściwa eksploatacja urządzeń elektrycznych i  ogrzewczo-kominowych, ale najwięcej pożarów wybucha na skutek ludzkiej lekkomyślności i nieostrożności. - Powinniśmy pamiętać o tym, by wychodząc z domu wyłączyć lampki na  choince. Choć te urządzenia mają atesty, to jednak potrafią być zawodne - powiedział Frątczak. Dzień przed wigilią, w piątek, w pożarach zginęło sześć osób. Strażacy gasili m.in. pożar mieszkania w Działdowie (woj. warmińsko-mazurskie), w wyniku którego dwie osoby zginęły, a jedna została ranna.

W niedzielę strażacy interweniowali w Rudzie Śląskiej, gdzie w wyniku pożaru mieszkania zginęły dwie osoby, a także w miejscowości Kruszów (woj. łódzkie), gdzie pożar wybuchł w budynku jednorodzinnym - życie straciły dwie osoby, a jedna została ranna. Przyczyną pożaru prawdopodobnie było zwarcie instalacji elektrycznej. Ogień wybuchł także w mieszkaniu w Gdańsku - jedna osoba została poparzona, a z pozostałych lokali ewakuowano dziesięć osób.

Strażacy gasili także pustostan w Toruniu. Podczas gaszenia płonącego budynku znaleziono ciała prawdopodobnie dwóch bezdomnych, którzy w nim nocowali. Ubiegłej nocy jedna osoba zginęła w pożarze pustostanu w  Starej Miłosnej (Mazowieckie).

eb, pap