Trzeba udowodnić... niewinność

Trzeba udowodnić... niewinność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Oskarżony będzie miał obowiązek udowodnienia, że majątek, który posiada jest legalny - przewiduje rządowy projekt pakietu ustaw antykorupcyjnych.
Zmiany zakładają też możliwość ścigania przekupstwa wyborczego i  nadzwyczajnego złagodzenia kary za przyznanie się do łapówki.
Rząd przyjął we wtorek pakiet zmian w prawie zaproponowanych przez ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka.
Kurczuk nie ujawnił szczegółów, powiedział jedynie, że są to  m.in. zmiany umożliwiające ściganie przekupstwa wyborczego i  korupcji w sporcie i nadzwyczajne złagodzenie kary dla osób, które same zgłoszą się do prokuratury i przyznają, że wręczyły łapówkę. Według Kurczuka "chodzi o złamanie solidarności dający-biorący". Zmiany przewidują też zaostrzenie - z 8 do 10 lat - maksymalnej kary za łapownictwo.
Kurczuk wyjaśnił, że w proponowanych zmianach przewidywane jest także rozszerzenie pojęcia osoby publicznej (osoby takie można ścigać za korupcję) o m.in. lekarzy i kierowników przedsiębiorstw państwowych.
Rząd chce też, by środki operacyjne, jak np. podsłuch, podgląd czy instytucję świadka koronnego można było stosować również przy przestępstwach związanych z łapownictwem.
Jeśli propozycje rządu wejdą w życie, to osoby podejrzane o przestępstwa same będą musiały udowodnić, że ich majątek pochodzi z legalnych źródeł. Jeżeli tego nie zrobią - przepadnie on na rzecz Skarbu Państwa. "Wprowadzamy też taką zasadę, że do oskarżonego należą rzeczy i prawa majątkowe znajdujące się w posiadaniu osób mu najbliższych" - stwierdził minister.
Dodał, że rząd przyjął również zmianę w prawie bankowym, dzięki której - jeśli wejdzie w życie - prokuratura będzie miała dostęp do tajemnic bankowych, np. do stanu konta osoby podejrzanej.
les, pap