"Przyznać się do klęski nie jest łatwo. Gratuluję Tuskowi"

"Przyznać się do klęski nie jest łatwo. Gratuluję Tuskowi"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Protesty przeciw ACTA nie ustają (fot. PAP/Maciej Kulczyński)
- Chcę pogratulować Tuskowi, bo nie jest łatwo przyznać się do całkowitej klęski i do wycofania się z wielotygodniowej argumentacji - oświadczył Janusz Palikot w reakcji na konferencję premiera, podczas której Donald Tusk ogłosił "zawieszenie procesu ratyfikacji umowy ACTA".
Gdy protesty internautów w sieci i na ulicach trwały, Donald Tusk upoważnił ambasadora Polski w Tokio do podpisania ACTA. Teraz przyznał, że konsultacje w sprawie kontrowersyjnej umowy nie były pełne. Szef rządu "zawiesił proces ratyfikacji" ACTA. Według Palikota, wycofując się z "wielotygodniowej argumentacji" Tusk przyznał się do całkowitej klęski. Palikot pogratulował premierowi tej decyzji.

Szef Ruchu Palikota stwierdził też, że zmieniając zdanie w sprawie ACTA "Tusk pokazał coś, co jest bardzo rzadkie w polityce, że można się wycofać z nawet najbardziej stanowczej własnej opinii". - To jest wspaniały, fantastyczny sukces Anonimowych i oni są tutaj głównymi bohaterami - ocenił Palikot, komplementując protestujących.

Oświadczenie Donalda Tuska i prawie 20-stopniowy mróz nie powstrzymały protestów przeciw ACTA. Niezbyt liczne grupy protestujących pojawiły się m.in. we Wrocławiu, Toruniu i Łodzi.

zew, TVN24, PAP

Spór o ACTA - najnowsze informacje na Wprost.pl:

Tusk zawiesił ratyfikację ACTA. "Konsultacje nie były pełne"

Tusk: ACTA? Zabrakło wyobraźni, ale dymisji nie będzie

Otwarta debata o ACTA - premier zaprasza

"Zawieszenie ratyfikacji ACTA nie oznacza, że jej nie będzie"

"Tusk uległ naciskom i grom słownym przeciwników ACTA"

ACTA: prezydent czeka na ruch RPO

Premier się wycofał. Internauci wciąż protestują przeciwko ACTA

PE boi się protestów. Nikt nie chce być sprawozdawcą ws. ACTA