Korwin-Mikke przemawiał do związkowców protestujących pod Sejmem przeciwko podniesieniu i zrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Podkreślał, że idąc do pracy, zawiera się umowę, że otrzyma się w określonym wieku emeryturę. - Jeżeli ktoś się dzisiaj zgodzi, żeby dziś podnieść wiek emerytalny powiedzmy do lat 67, to co będzie za kilka lat, kiedy oni powiedzą, że znów nie ma pieniędzy i znów trzeba podnieść ten wiek – pytał.
Korwin-Mikke radził też związkom zawodowym, żeby natychmiast po przyjęciu ustawy podnoszącej wiek emerytalny przez parlament, zaskarżyli ją do Trybunału Konstytucyjnego jako naruszającą prawa nabyte.
Związkowcy protestują pod Sejmem. Nie godzą się na rządowe plany podniesienia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat. Chcą, żeby Polacy w referendum odpowiedzieli na pytanie, czy są za utrzymaniem dotychczasowego wieku emerytalnego, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. W lutym Solidarność złożyła w Sejmie prawie 1,4 mln podpisów pod wnioskiem o takie referendum. Protest "S" w stolicy przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego trwa od 26 marca. Wcześniej związkowcy protestowali przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
ja, PAP
Czytaj więcej na Wprost.pl:
Kempa: nie pozwolimy na prymitywną reformę
Miller: SLD poprze wniosek "S" o referendum
Tusk: to dla nas najistotniejszy test na przywództwo
Tusk przemawiał, a Kopacz zarządziła przerwę
PSL: zagłosujemy przeciwko referendum
Kaczyński: referendum emerytalne? To byłaby też ocena rządów Tuska
Ruch Palikota: Solidarność zadaje populistyczne pytania
Schetyna: musimy podnieść wiek emerytalny. Nie ma wyjścia
Duda: transparenty "Tusk, k... mać"? To fajne
Rosati: PO jest przeciw referendum ws. wieku emerytalnego
Wyją syreny, wybuchają petardy. "S" przed Sejmem walczy o referendum
Grupiński: „Solidarność" wprowadza ludzi w błąd
W PSL nie będzie dyscypliny. Ludowcy zagłosują za referendum?
Duda do Tuska i Pawlaka: wasza gra nie zmyli Polaków