"Śmierć Jana Pawła II co roku przeżywamy inaczej"

"Śmierć Jana Pawła II co roku przeżywamy inaczej"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na pl. Piłsudskiego przyszło kilka tysięcy osób (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz)
Kilka tysięcy osób wzięło udział w wieczornym czuwaniu na pl. Piłsudskiego w Warszawie, gdzie upamiętniono siódmą rocznicę śmierci papieża Jana Pawła II.
W uroczystości wzięli udział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz i prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Tematem czuwania była wolność, jeden z najważniejszych wątków papieskiego nauczania. Kard. Nycz, przemawiając do zgromadzonych, podkreślał przypomnienie nauki "o wolności, która zawsze musi się łączyć z odpowiedzialnością", której "najdoskonalszym wypełnieniem jest miłość" i która "nie jest celem sama w sobie, ale drogą odkrywania i czynienia dobra oraz miłości".

"Jest w nas coraz więcej wdzięczności"

Kard. Nycz oraz prezydent miasta podkreślali, że z roku na rok zmienia się charakter rocznicowych uroczystości w stolicy. - Najpierw było głębokie poczucie straty i bólu, a coraz więcej jest w nas wdzięczności za to, że mieliśmy takiego rodaka, takie przewodnika, za to, że mieliśmy błogosławionego - mówiła Gronkiewicz-Waltz.

Prezydent Warszawy powiedziała też, że rocznica śmierci papieża to dzień, w którym warszawiacy gromadzą się bez względu na pogodę. - Chyba poza rokiem 2005, kiedy była ładna pogoda, kiedy Jan Paweł II odchodził do domu Ojca, tak naprawdę 2 kwietnia mamy zawsze dżdżyście, zimno, wietrzycie i chłodno. Pomimo tej pogody zawsze są tu ludzie, którzy przychodzą - mówiła.

Przyszło kilka tysięcy osób

W poniedziałek, według szacunków organizatorów - Centrum Myśli Jana Pawła II, na pl. Piłsudskiego mimo chłodu przyszło ok. siedmiu tysięcy osób. Część miała ze sobą biało-czerwone flagi. Ludzie przychodzili też z tulipanami oraz zniczami, jedne i drugie układano na ziemi w znak krzyża. Organizatorzy zachęcali warszawiaków, by w tym roku przychodzili z kwiatami, symbolem świętości, nie prowadzili natomiast sprzedaży zniczy.

Kulminacyjnym punktem uroczystości był utwór "Cisza" odegrany przez trębacza o godz. 21.37, czyli w godzinie śmierci papieża. Chwilę wcześniej na scenę wniesiono relikwię papieża - kawałek szaty z jego krwią. Bezpośrednio przed uroczystością na telebimie wyświetlano archiwalne materiały, w których o życiu i pontyfikacie Jana Pawła II będą opowiadali jego przyjaciele i znajomi.

Wypowiedzi przeplatane modlitwą

Czuwanie organizatorzy przygotowali jako spektakl, w którym nagrania z wypowiedziami Jana Pawła II oraz fragmenty jego tekstów odczytywane przez aktora Dariusza Kowalskiego, były przeplatane modlitwą prowadzoną przez proboszcza archikatedry św. Jana ks. Bogdana Bartołda oraz występami choru i kwartetu smyczkowego.

Obchody siódmej rocznicy śmierci Jana Pawła II na pl. Piłsudskiego, na którym w 1979 r. Ojciec Święty odprawił mszę św. podczas pierwszej pielgrzymki do Polski, zainaugurowała w poniedziałek rano gra miejska "Labirynt. Wybieraj dobrze", skierowana do gimnazjalistów.

zew, PAP