Dziennikarze spytali szefa Ruchu Palikota o zapowiedź tego pozwu. - Miller na szczęście się wycofał z kłamstw dotyczących, że ja jestem skazany, bo nie jestem skazany w żadnym postępowaniu. Wprawdzie to było tak pokątnie, trochę na stronie, niby nie wprost, ale mimo wszystko się wycofał, w związku z tym nie ma sensu jakby toczyć sprawy dla samej sprawy - powiedział Palikot.
Do ostrej wymiany wypowiedzi obu polityków - za pośrednictwem mediów - doszło w zeszłym tygodniu. Szef Ruchu Palikota powiedział, iż oczekuje, że po ostatnich doniesieniach medialnych w sprawie więzień CIA w Polsce, Miller zrzeknie się immunitetu poselskiego i wycofa się z życia politycznego.
Szef SLD później kilkakrotnie odnosił się w mediach do wypowiedzi Palikota; w radiowej Trójce mówił m.in.: "Jeżeli Janusz Palikot uczy mnie, co to jest honor i mówi, że powinienem się wycofać z polityki, to oszust nie będzie mnie uczył co to jest honor. Bo na panu Palikocie ciążą chociażby rozmaite zarzuty z okresu kampanii wyborczej - wyrok sądowy, który pokazuje wyraźnie jak ten polityk, że użyję tego słowa, poszukiwał swoich sympatyków".
zew, PAP
