Premier Chin w Polsce. "Nasze narody dążą do rozwoju całego świata"

Premier Chin w Polsce. "Nasze narody dążą do rozwoju całego świata"

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Oba nasze narody skupiają swoją siłę na budowie modernizacyjnego państwa, dążą do pokoju i rozwoju całego świata - powiedział premier Chin Wen Jiabao (fot. PAP/Radek Pietruszka) 
- Oba nasze narody mimo doznanych cierpień cały czas rozwijają się. Dzisiaj oba nasze narody skupiają swoją siłę na budowie modernizacyjnego państwa, dążą do pokoju i rozwoju całego świata - powiedział premier Chin Wen Jiabao podczas spotkania z premierem Donaldem Tuskiem.
Dwudniowa oficjalna wizyta w Polsce premiera Chin Wen Jiabao rozpoczęła się 25 kwietnia po południu od ceremonii oficjalnego powitania przez szefa polskiego rządu Donalda Tuska. Jiabao podkreślił, że celem jego wizyty jest m.in. dalsze pogłębianie współpracy, przyjaźni, partnerstwa strategicznego między obu krajami. - Wierzę, że nasze starania będą miały pozytywne i daleko idące znaczenie dla stosunków chińsko-polskich i chińsko-unijnych -  zaznaczył.

- Nasze relacje dzisiaj są, także dzięki staraniom pana premiera, na najwyższym poziomie w dotychczasowej historii naszych relacji - powiedział z kolei premier Donald Tusk i dodał, że szczególnym wydarzeniem politycznym "o randze nieprzeciętnej" będzie zapowiedziane na 26 kwietnia spotkanie premiera Jiabao z 15 premierami regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

26 kwietnia rano premierzy Polski i Chin  zainaugurują w hotelu Hilton Forum Gospodarcze Polska-Europa Środkowa-Chiny. Przed południem wezmą udział na Zamku Królewskim w spotkaniu z premierami: Bośni i  Hercegowiny, Chorwacji, Czarnogóry, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Macedonii, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii, Węgier oraz  wicepremierami z Albanii i Bułgarii. Jednym z tematów spotkania ma być współpraca gospodarcza.

Podczas wizyty w Polsce premierowi Chin towarzyszą ministrowie: komisji rozwoju narodowego, handlu, minister i wiceminister w Urzędzie Polityki Planowania oraz wiceminister spraw zagranicznych.

sjk, PAP