Trybunał Konstytucyjny: biegły biegłemu powinien być równy

Trybunał Konstytucyjny: biegły biegłemu powinien być równy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Biegły z zakresu medycyny powinien za swoją pracę dostawać tyle samo pieniędzy co inni biegli - orzekł TK (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Sprzeczne z konstytucją są przepisy określające górną granicę wynagrodzenia biegłych z zakresu medycyny - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Biegły z zakresu medycyny powinien mieć prawo do takiego wynagrodzenia, jak specjaliści z innych dziedzin - wynika z orzeczenia TK.

Przepisy dotyczące wynagrodzenia biegłych sądowych Trybunał rozpatrywał na wniosek lekarza Zbigniewa G.-O., który został powołany jako biegły do opracowania opinii w sprawie sądowej. Po jej sporządzeniu lekarz przedłożył rachunek. Prokurator obniżył jednak jego wynagrodzenie - na podstawie akt sprawy ograniczył maksymalną wysokość wynagrodzenia biegłego z tytułu wydania opinii. Prokurator uznał, że  pozwala na to par. 4 ust. 1 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z  1975 r. w sprawie kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych w  postępowaniu sądowym.

Lekarz złożył zażalenie na tę decyzję i wniósł o przyznanie mu wynagrodzenia w  pełnej kwocie. Sąd rejonowy utrzymał w mocy postanowienie prokuratora. Stwierdził, że przyznane Zbigniewowi G.-O. wynagrodzenie za czynności biegłego (w niepełnej wysokości) zostało określone prawidłowo.

Biegły: czy jestem gorszy niż inni biegli?

W skardze konstytucyjnej lekarz twierdził, że par. 4 ust. 1  rozporządzenia narusza prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Argumentował, że przepis ten wprowadza całkowicie nieuzasadnione kryterium różnicowania biegłych na tych z zakresu medycyny i biegłych pozostałych specjalności. Zbigniew G.-O. zwracał uwagę na to, że biegli wszystkich innych specjalności mają prawo do  otrzymania wynagrodzenia w kwocie odpowiadającej ilości czasu rzeczywiście poświęconego na opracowanie opinii. Podnosił, że  kwestionowany przez niego przepis prowadzi do naruszenia ochrony praw majątkowych, równej wobec wszystkich.

TK: nie jesteś

Wszystkie te zarzuty Trybunał Konstytucyjny uznał za zasadne. Trybunał stwierdził, że ustanowienie granicy wynagrodzenia biegłych z  zakresu medycyny sądowej ma charakter dyskryminujący. Przy założeniu tej samej liczby godzin poświęconych na opracowanie opinii wynagrodzenie biegłego z zakresu medycyny może okazać się niższe niż biegłego z innej dziedziny - stwierdził TK. Zdaniem Trybunału odstępstwo od konstytucyjnej zasady równości jest niedopuszczalne. Prawo biegłego do wynagrodzenia jest prawem majątkowym podlegającym równej dla wszystkich ochronie prawnej - przypomniał TK.

Trybunał potwierdził zarzuty Zbigniewa G.-O., że sposób wynagradzania biegłych z zakresu medycyny jest odmienny od przyjętego dla  specjalistów z innych dziedzin (z wyłączeniem biegłych z zakresu geodezji i kartografii). Zdaniem TK "taka dwutorowość zasad ustalania wynagrodzenia nie jest uzasadniona ani szczególnym statusem, ani charakterem obowiązków biegłych z zakresu medycyny". Trybunał Konstytucyjny nie dostrzegł żadnych wartości konstytucyjnych, którym miałoby służyć takie zróżnicowanie. Dlatego stwierdził naruszenie art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1  konstytucji. Par. 4 ust. 1 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 1975 r. przestanie obowiązywać z chwilą ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.

PAP, arb