Kaczyński: Tomaszewski będzie ukarany

Kaczyński: Tomaszewski będzie ukarany

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kaczyński zapowiedział, że sprawą wypowiedzi posła Tomaszewskiego zajmie się partyjna komisja etyki, fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz
Prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał, że bardzo źle odebrał wypowiedź Jana Tomaszewskiego o tym, że wstydzi się on, iż grał w polskiej reprezentacji. Kaczyński zapowiedział, że sprawą zajmie się partyjna komisja etyki. Życzył też sukcesów polskim piłkarzom na Euro 2012.

Kaczyński pytany jak odebrał słowa Tomaszewskiego, że wstydzi się on, iż grał w reprezentacji Polski, odparł, że "bardzo źle". - Powiedziałem przed chwilą panu posłowi, jeszcze rozmowa przed nami. Sprawa będzie musiała trafić do (partyjnej) komisji etyki - zapowiedział.

- Chcę bardzo mocno podkreślić, że ja i wszystkie moje koleżanki i  koledzy popieramy naszą reprezentację i życzymy jej wszystkich możliwych sukcesów - nie tylko wyjścia z grupy, ale nawet i mistrzostwa Europy. W  każdym razie, żeby okazało się, że to sześćdziesiąte któreś miejsce na  świecie to jest zupełne nieporozumienie - dodał Kaczyński. Stwierdził, że w polskiej reprezentacji są dobrzy piłkarze, w tym "grupa z Bundesligi, która pokazuje wysoką klasę". - Mam nadzieję, że i  tutaj tę klasę pokaże - dodał szef PiS.

To reakcja na środową wypowiedź Tomaszewskiego w Radiu Zet: "Mnie jest bardzo smutno, proszę mi wierzyć, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, kiedy ja, powiedziałem to już pół roku temu, że wstyd mi, że  kiedykolwiek grałem w reprezentacji Polski i w koszulce z białym orłem, która teraz jest profanowana".

Tomaszewski krytycznie odniósł się do składu kadry, która zagra na  Euro 2012. Stwierdził m.in., że nie chce, aby w reprezentacji, w  koszulce z białym orłem "grali jeden Francuz i dwóch Niemców, którzy grali już dla Francji i dla Niemiec" i "odbierają naszym, prawdziwym Polakom" miejsce w reprezentacji. Powiedział też m.in., że nie będzie kibicował polskim piłkarzom na Euro 2012.

Po wypowiedzi Tomaszewskiego politycy PO Jagna Marczułajtis i  Zbigniew Pacelt zaapelowali do posła PiS, aby zrzekł się świadczenia, które otrzymuje jako medalista olimpijski. Jak mówili, Tomaszewski pobiera takie świadczenie od 2002 roku, co oznacza - według PO - że  otrzymał w sumie około ćwierć miliona złotych. - Głupie żądanie - tak Tomaszewski skomentował apel PO. - Niedługo mi powiedzą, żebym się zrzekł obywatelstwa polskiego - ocenił.

Tomaszewski, obecnie poseł PiS, jako bramkarz reprezentacji brał udział m.in. w mistrzostwach świata w RFN (1974), w których reprezentacja Polski zajęła trzecie miejsce. W reprezentacji Polski wystąpił również na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu w 1976 (srebrny medal) oraz na mistrzostwach świata w Argentynie w 1978 r.

mp, pap