Recepta może być wystawiona na zwykłej kartce papieru

Recepta może być wystawiona na zwykłej kartce papieru

Dodano:   /  Zmieniono: 
Recepta musi być tylko czytelna (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Recepta może być wystawiona na dowolnym druku lub nawet na zwykłej kartce papieru o dowolnym rozmiarze, pozwalającym odczytać zamieszczone na niej dane - takie rekomendacje wydało prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej.
Prezydium NRL wezwało lekarzy i dentystów do niepodpisywania przesyłanych przez NFZ nowych umów dot. wypisywania recept na leki refundowane. Zdaniem lekarzy NFZ narzuca warunki umowy cywilnoprawnej, które "są rażąco niesprawiedliwe oraz sprzeczne z prawem". Prezydium NRL wystąpiło do NIK i UOKiK o zbadanie działalności NFZ.

NRL w swoich rekomendacjach wskazało, że do wystawienia recepty wystarczające jest podanie następujących danych: imię i nazwisko pacjenta, adres miejsca zamieszkania, nazwa leku (najlepiej międzynarodowa), postać, dawka, ilość leku, sposób dawkowania, data, podpis lekarza, numer prawa wykonywania zawodu. "Recepta może być wystawiona na dowolnym druku lub nawet na zwykłej kartce papieru o dowolnym rozmiarze pozwalającym odczytać zamieszczone na niej dane. Można zatem korzystać z posiadanych druków recept (nie wypełniając rubryk: świadczeniodawca, oddział NFZ, uprawnienia dodatkowe)" - czytamy w rekomendacjach.

Czego żąda resort Arłukowicza

Wzór recepty jest określony w rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia. Zgodnie z nim recepty powinny być wypisywane na specjalnych drukach z zamieszczonymi danymi dotyczącymi m.in. oddziału NFZ, świadczeniodawcy. Lekarze muszą wypisywać na receptach także poziom odpłatności pacjenta, ale tylko w przypadku leków, które występują na liście refundacyjnej w więcej niż jednym stopniu odpłatności (B - bezpłatne, R - ryczałt, 30 proc., 50 proc., 100 proc.). Jeżeli lek zostanie przepisany poza określonym zakresem wskazań objętych refundacją, lekarze mogą wpisywać na recepcie 100 proc. poziom odpłatności.

"Nie chodzi o kary, ale..."

Rzecznik NFZ Andrzej Troszyński podkreślił, że lekarze są zobowiązani do wypisywania recept w oparciu o obowiązujące przepisy - rozporządzenie MZ. - Nie chodzi o kary, ale o interes zdrowotny pacjenta i dbałość o finanse publiczne - powiedział Troszyński.

Od 26 kwietnia lekarze wysyłają do NFZ pisma ws. zmiany warunków umów na wystawianie recept refundowanych. Ponadto lekarze prowadząc prywatne praktyki otrzymali od NRL rekomendacje, aby nie zawierali z NFZ od 1 lipca nowych umów na wypisywanie recept na leki refundowane, jeżeli będą w nich zapisy o karach umownych za wypisanie recepty nieuzasadnionej udokumentowanymi względami medycznymi lub niezgodnej z uprawnieniami pacjenta.

"Te zapisy trzeba wykreślić"

Według środowiska lekarskiego, zapisy w umowach z NFZ o karach powinny być wykreślone, po tym jak analogiczne przepisy zostały uchylone w styczniowej nowelizacji ustawy refundacyjnej po tzw. proteście pieczątkowym lekarzy. W przepisach dotyczących wzoru umowy znalazł się m.in. zapis o zwrocie przez lekarza, który podpisał umowę, kwoty nienależnej refundacji z odsetkami w przypadku wypisania recepty nieuzasadnionej udokumentowanymi względami medycznymi lub niezgodnej z uprawnieniami pacjenta.

zew, PAP