Kopacz się tłumaczy: przeprosiłam Krysię

Kopacz się tłumaczy: przeprosiłam Krysię

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. PAP/Tomasz Gzell) 
Marszałek Sejmu, wiceszefowa PO Ewa Kopacz głosowała za wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności dla minister edukacji Krystyny Szumilas. Jak przyznała zrobiła to przez pomyłkę.

- Przeprosiłam Krysię najpiękniej jak potrafiłam, ale zdajecie sobie sprawę, że przy takiej ilości głosowań każdy ma prawo się pomylić. Przyjęła moje przeprosiny. Niech uderzy kamieniem pierwszy ten, kto się nie pomylił w życiu. Zdarzają się pomyłki, niestety, tempo jest dość szybkie w głosowaniu, a poza tym ilość głosowań - mówiła.

Kopacz dodała, że ma w Sejmie "trochę inną funkcję, niż posłowie, którzy są w ławach poselskich". - Więc przepraszałam bardzo gorąco panią poseł za to. Przyjęła przeprosiny. Wie, że jej dobrze życzę i że jestem całym sercem z nią - dodała marszałek.

Za wnioskiem o odwołanie Szumilas zagłosowało 188 posłów, 235 było przeciw, 20 wstrzymało się. Głosowało 443 posłów, większość bezwzględna potrzebna do  odwołania minister wynosiła 231 głosów. Według posłów PiS Szumilas jest najgorszym ministrem edukacji po 1989 r. oraz bezrefleksyjną kontynuatorką polityki swojej poprzedniczki Katarzyny Hall.

ja, PAP

Czytaj więcej na Wprost.pl:

Wiceszefowa PO chciała odwołać minister z Platformy