Trąba powietrzna nad Polską - plandeki zastąpiły dachy

Trąba powietrzna nad Polską - plandeki zastąpiły dachy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trwa usuwanie szkód po trąbie powietrznej (fot. PAP/Tytus Żmijewski) 
Po trąbie powietrznej z 14 lipca trwa akcja pomocy poszkodowanym. Uszkodzone dachy zabezpieczono plandekami, usunięto z dróg powalone drzewa, naprawiana jest sieć energetyczna - poinformował rzecznik resortu administracji i cyfryzacji Artur Koziołek.

- Wszystkie dachy zniszczonych budynków zostały zabezpieczone przed deszczem plandekami. Usunięto powalone drzewa z dróg i miejsc, które są niezbędne do komunikacji. Trwa naprawa i przyłączanie kolejnych odcinków zerwanej sieci energetycznej - poinformował Koziołek.

Akcja pomocy poszkodowanym dotyczy kilku powiatów województw: wielkopolskiego, kujawsko–pomorskiego, pomorskiego i warmińsko–mazurskiego. Rzecznik poinformował, że dzieci z poszkodowanych gospodarstw mogą wyjechać na kolonie, które sfinansuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Organizatorem będzie hufiec ZHP w Łasku (woj. łódzkie).

Koziołek podał, że w Bisztynku (woj. warmińsko-mazurskie), dotkniętym przed kilkunastoma dniami gradobiciem, z mieszkańcami i władzami samorządowymi spotkał się wiceminister administracji Włodzimierz Karpiński. Karpiński był też w Kolnie (Podlaskie).

W trakcie spotkań omówiono przebieg akcji pomocy po gradobiciu, stan szacowania szkód, możliwość usprawnień działań w wyżej wymienionych obszarach, przygotowanie i uruchomienie szkoły w Bisztynku i innych obiektów użyteczności publicznej. Rozmawiano także o szacunkowych stratach w uprawach rolnych przestawionych przez powiatowe komisje i pomocy udzielonej przez administrację poszkodowanym - podał rzecznik MAC.

W sobotę 14 lipca po południu nad województwami: wielkopolskim, kujawsko–pomorskim i pomorskim przeszły nawałnice i trąby powietrzne. Jedna osoba zginęła, a 10 zostało rannych. W Borach Tucholskich trąba powietrzna wywróciła 550 ha drzew; straty to 21 mln zł. Pas zniszczeń ma 14 kilometrów i szerokość od 300-400 metrów do kilometra.

zew, PAP