Człowiek Pawlaka zostanie ministrem? "To specyficzny człowiek", "zobaczymy, jak zareaguje premier".

Człowiek Pawlaka zostanie ministrem? "To specyficzny człowiek", "zobaczymy, jak zareaguje premier".

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Sawicki odchodzi z resortu rolnictwa (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Najprawdopodobniej po czwartkowym porannym posiedzeniu kierownictwa PSL przedstawiony zostanie jeden kandydat partii na ministra rolnictwa - poinformował poseł Eugeniusz Kłopotek.

W czwartek ma też dojść do kolejnego spotkania premiera Donalda Tuska i prezesa PSL Waldemara Pawlaka. Lider ludowców spotkał się już z szefem rządu w środę wieczorem, gdy trwały obrady klubu.

- Najprawdopodobniej jutro po posiedzeniu Naczelnego Komitetu Wykonawczego będzie przedstawiony jeden kandydat na ministra rolnictwa z ramienia PSL. Zobaczymy jak na taką kandydaturę zareaguje premier - powiedział Kłopotek po zakończeniu czterogodzinnych obrad klubu. Kłopotek nie chciał zdradzić, kto będzie kandydatem ludowców na nowego ministra rolnictwa. Jak podkreślił, po posiedzeniu kierownictwa partii, pierwszy tę informację otrzyma premier.

Koniec Sawickiego

Prezydent Bronisław Komorowski odwoła Sawickiego z funkcji ministra rolnictwa w czwartek po południu. Ludowcy od kilku dni powtarzają, że chcieliby, aby do nominacji doszło jak najszybciej. Jednak premier po przyjęciu dymisji Sawickiego ogłosił niespodziewanie dla swojego koalicjanta, że nie zamierza się spieszyć.

Politycy PSL mają nadzieję, że podpisanie przez Komorowskiego dymisji szefa resortu rolnictwa pomoże w szybkim zakończeniu sprawy powołania nowego ministra. - Jako PSL podjęliśmy zdecydowane działania, czyli była dymisja ministra Sawickiego, a teraz tego samego oczekujemy od premiera Donalda Tuska w kwestii powołania nowego ministra - mówił rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.

Kandydat nr 1 to człowiek Pawlaka

Według źródeł PAP w PSL najpoważniejszym kandydatem na następcę Sawickiego jest wiceszef sejmowej komisji rolnictwa Stanisław Kalemba. - W kręgu zainteresowania jest wiele osób, moja kandydatura jest jedną z wielu rozważanych - powiedział poseł. Dodał jednak, że jest do dyspozycji kierownictwa partii.

Według rozmówców PAP z władz PSL, na korzyść Kalemby przemawia to, że poza merytorycznym przygotowaniem ma też odpowiednie cechy charakteru, w tym - co ważne w obecnej sytuacji - jest mocno przywiązany do zasad. Jeszcze ważniejsze - zdaniem innego polityka Stronnictwa - może być to, że wiceszef komisji rolnictwa jest bardzo bliskim człowiekiem Pawlaka, a to - jak ocenia - będzie kluczowe, jeśli chodzi o nominację.

"To bardzo specyficzny człowiek"

Kandydatura Kalemby budzi mieszane uczucia w koalicyjnej Platformie. - Kalemba to bardzo specyficzny człowiek. Na posiedzeniach komisji rolnictwa potrafił atakować rząd ostrzej niż opozycja, a PiS-owcy zacierali ręce. Jest uznawany za człowieka Pawlaka, więc może po prostu atakował personalnie Sawickiego. Tylko że z Sawickim można się spierać, ale to człowiek zdecydowany - z nim byłaby przynajmniej szansa na reformę KRUS. Z Kalembą takiej szansy nie będzie - uważają rozmówcy PAP z komisji rolnictwa.

Kalinowski popiera Siekierskiego

Na giełdzie nazwisk, jako poważny kandydat do objęcia teki ministra rolnictwa pojawia się też nazwisko europosła Czesława Siekierskiego. - Każdy z tych kandydatów ma poważne zalety. Ja bym rekomendował Siekierskiego - powiedział szef Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski.

Siekierski powiedział, że jest pierwszym wiceszefem komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego, a w Brukseli toczą się prace nad reformą Wspólnej Polityki Rolnej UE. Siekierski w latach 2001-2003 był wiceszefem resoru rolnictwa, gdy ministrem był Jarosław Kalinowski. Jest wiceprzewodniczącym Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego. Ma doktorat z nauk ekonomiczno-rolniczych.

Siekierski stwierdził, że na posiedzeniu kierownictwo partii będzie się musiało zastanowić, gdzie jest bardziej potrzebny, czy w europarlamencie, czy też w kraju jako minister. Dobrze poinformowana osoba w partii przekonuje jednak, że Siekierski pozostanie w Brukseli.

Według innego polityka PSL, Pawlak może chcieć postawić na byłego prezesa KRUS, posła Henryka Smolarza. - Ma doświadczenie, jest młody i bardzo bliski Pawlakowi - powiedział polityk. Smolarz jest doktorem inżynierem nauk rolniczych.

W mediach pojawiają się też nazwiska młodych działaczy Stronnictwa, którzy mogliby przejąć pałeczkę od Sawickiego. Chodzi o marszałków województwa świętokrzyskiego Adama Jarubasa i lubelskiego Krzysztofa Hetmana. Według źródeł PAP szanse na to, że zmienią oni miejsce pracy są jednak małe. Wymienia się też nazwisko europosła Jarosława Kalinowskiego.

Menadżerowie nie będą już zarabiać majątku?

Po środowych obradach klubu Kłopotek poinformował też, że PSL na pierwszym posiedzeniu Sejmu po wakacjach zaproponuje projekt ustawy, która uniemożliwi podpisywanie kontraktów menadżerskich na kwotę wyższą, niż przewiduje to ustawa kominowa.

Po ujawnieniu tzw. taśm PSL wyszło na jaw, że dyrektor generalny spółki Elewarr Andrzej Śmietanko zarabiał dużo więcej niż sześć średnich krajowych, bo był zatrudniony na kontrakcie. - Na następne posiedzenie Sejmu, czyli po wakacjach, przygotujemy projekt ustawy uściślającej ustawę kominową. Chodzi o to, żeby w spółkach Skarbu Państwa nie było żadnych kontraktów menadżerskich - powiedział Kłopotek.

zew, PAP