Miller: Amber Gold? Przyjdzie dzień zapłaty

Miller: Amber Gold? Przyjdzie dzień zapłaty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller i Jerzy Wenderlich (fot. PAP/Rafał Guz)
Głosowanie w sprawie wniosku dotyczącego komisji śledczej ds. Amber Gold po raz kolejny dowiodło, że w Sejmie decyduje nie ten, kto ma rację, a ten, kto ma większość - ocenił szef SLD Leszek Miller. Były premier nie uważa jednak, aby ten dzień w Sejmie był stracony, bo zostało wygłoszonych wiele kwestii, które zbliżają do prawdy w sprawie Amber Gold.
- Przyjdzie dzień zapłaty. Przyjdzie taki dzień, gdzie to dzisiejsze głosowanie chroniące PO i PSL przed konsekwencjami spowoduje te konsekwencje - zapowiedział Miller.

Szef SLD komentując postawę PSL, które zdecydowało się na poparcie wniosku o odrzucenie projektu uchwały PiS w sprawie powołanie komisji śledczej ocenił, że jego ugrupowanie zdaje sobie sprawę, iż inna decyzja oznaczałaby zerwanie koalicji. - Tylko żółtodzioby mogą przypuszczać, że PSL zagłosuje za wnioskiem o komisję śledczą. Gdyby tak uczynił oznaczałoby to zerwanie koalicji, a interesy koalicjantów są ważniejsze niż prawda - podkreślił były premier.

Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu projekt uchwały autorstwa PiS ws. powołania komisji śledczej ds. Amber Gold. Wniosek o odrzucenie projektu złożył klub PO.

PAP, arb