- Wyczerpaliśmy możliwości działania dwustronnego w kwestii zwrotu wraku, dlatego poprosiliśmy UE - tłumaczy swoją prośbę o pomoc w sprowadzeniu wraku Tu-154M wystosowaną do Catherine Ashton.
- Działamy systematycznie na szczeblu bilateralnym i niestety też na wyższych szczeblach, gdy to nie skutkuje - wyjaśnia.
Jego zdaniem "prokuratura rosyjska mogłaby już uznać, że wrak nie jest już potrzebny w śledztwie i mógłby wrócić do Polski". - Jeżeli sprawa jest niezałatwiona, to podnosimy ją na wyższych szczeblach - dodaje minister spraw zagranicznych.
Przyznaje też, że "w relacjach między państwami jedno państwo nie jest w stanie zmusić drugiego do czegokolwiek".
Sikorski odnosi się także do wypowiedzi prezesa PiS o prawa mniejszości niemieckiej. - Kaczyński wie,że gdyby miał być premierem, to takie wypowiedzi utrudniłyby mu relacje z Niemcami, on chce być liderem opozycji - twierdzi.
mp, TVN 24
Jego zdaniem "prokuratura rosyjska mogłaby już uznać, że wrak nie jest już potrzebny w śledztwie i mógłby wrócić do Polski". - Jeżeli sprawa jest niezałatwiona, to podnosimy ją na wyższych szczeblach - dodaje minister spraw zagranicznych.
Przyznaje też, że "w relacjach między państwami jedno państwo nie jest w stanie zmusić drugiego do czegokolwiek".
Sikorski odnosi się także do wypowiedzi prezesa PiS o prawa mniejszości niemieckiej. - Kaczyński wie,że gdyby miał być premierem, to takie wypowiedzi utrudniłyby mu relacje z Niemcami, on chce być liderem opozycji - twierdzi.
mp, TVN 24