Małopolska Wojewódzka Inspekcja Handlowa nakazała wycofanie ze sklepów tzw. "magicznych fasolek", bo mogą być niebezpieczne dla dzieci. Fasolki nie są do jedzenia, tylko wrzucenia do wody.
"Zabawka ta w formie kapsułki, przypominającej cukierek lub lekarstwo, po wrzuceniu do wody zwiększa swoją objętość i przyjmuje gąbczaste kształty np. zwierząt. Dziecko może taką fasolkę wziąć do buzi i udławić się" - wyjaśnił wojewódzki inspektor Marek Jasiński.
Według niego inspektorzy chcą teraz dotrzeć do dystrybutora produktu z Krakowa. W przyszłym tygodniu planowane jest złożenie zawiadomienia do prokuratury o wprowadzeniu do obrotu niebezpiecznej zabawki.
sg, pap